A A+ A++

Prawie 4 lata minęły od kiedy powiat krasnostawski ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej przebudowy drogi z Krasnegostawu do Niemienic, a tej wciąż nie ma. Jest jednak szansa, że wkrótce to się zmieni. Mediacje między projektantem, a powiatem zakończyły się ugodą.

Przypomnijmy. Przetarg na opracowanie projektu technicznego dotyczącego rozbudowy jednej z najważniejszych w powiecie krasnostawskim dróg, z Krasnegostawu do Niemienic, Zarząd Dróg Powiatowych w Krasnymstawie rozstrzygnął jeszcze w marcu 2020 roku. W budżecie powiatu na realizację całego przedsięwzięcia zaplanowano 130 tys. zł. Zgłosiły się cztery firmy. Najtańsze było Biuro Projektów Budowlanych z Gdańska z ceną 142 680 zł. Powiat zgodził się dołożyć brakujące 12 tys. zł.

Dokumentacja miała być gotowa z końcem 2020 r., ale wykonawca ze względu na panującą pandemię Covid-19 kilkakrotnie wnioskował o przesunięcie terminu, na co ZDP się zgadzał. W sumie podpisano pięć aneksów. W ostatnim ustalono termin oddania dokumentacji na 30 czerwca 2022 r. Zamiast kompletu dokumentów Biuro Projektów Budowlanych złożyło wniosek o kolejne przedłużenie terminu, ale tym razem Marek Klus, dyrektor ZDP, powiedział „stop”.

Mijały kolejne miesiące, a projektu wciąż nie było. Pojawiły się głosy, że powiat powinien zerwać umowę z wykonawcą, naliczyć kary, wystąpić o odszkodowanie i ogłosić nowe postępowanie. Poirytowany takim stanem rzeczy był m.in. radny powiatowy Krzysztof Zieliński, który wielokrotnie wzywał starostwo do niepatyczkowania się z niesolidnym wykonawcą. Powiat niezmiennie stał na stanowisku, że lepiej z gdańskim biurem rozmawiać niż ogłaszać nowy przetarg. Choć trwało to w nieskończoność, udało się – jak poinformował nas w ubiegłym tygodniu Marek Klus, dyrektor ZDP w Krasnymstawie – porozumieć z wykonawcą.

– Po przeprowadzeniu mediacji została podpisana ugoda z Biurem Projektów Budowlanych Sp. z o. o. z siedzibą w Gdańsku, dotycząca dokumentacji projektowej w zakresie rozbudowy drogi powiatowej Krasnystaw-Niemienice – mówi szef ZDP. – Umowa mediacyjna reguluje problematyczne kwestie między stronami.

Co stanowi ugoda, a tym samym kiedy w końcu będzie gotowa dokumentacja jednak nie ujawnia. – Szczegółowe uzgodnienia są objęte tajemnicą mediacji do czasu zatwierdzenia ugody przez sąd – tłumaczy. – Tak stanowi art. 183 punkt 4 kodeksu postępowania cywilnego, który mówi, że postępowanie mediacyjne nie jest jawne, a mediator, strony i inne osoby biorące udział w postępowaniu, są obowiązane zachować w tajemnicy fakty, o których dowiedziały się w związku z prowadzeniem rozmów.

Po tym, jak sąd zatwierdzi ugodę, projektant ma zakończyć prace, do których wykonania zobowiązał się prawie 4 lata temu. Oby tak się stało. (kg)

News will be here

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiS w drodze do utraty sejmiku podlaskiego w kwietniowych wyborach
Następny artykułWalentynki w harmonii z naturą. Prezenty, których lepiej unikać.