A A+ A++

Ponadto, importerzy i eksporterzy zostaną obarczeni większą odpowiedzialnością za przestrzeganie przepisów i ustaw niefiskalnych. Oznacza to, że będą musieli zagwarantować, że ich producenci w krajach trzecich przestrzegają tych samych przepisów UE, co producenci z UE m.in. od przedstawicieli celnych oczekuje się specjalistycznej wiedzy dotyczącej bezpieczeństwa produktów, emisji dwutlenku węgla, wylesiania, pracy dzieci itp., z pełną odpowiedzialnością za dokładność tych danych opartych na często poufnych i wielowarstwowych transakcjach handlowych oraz procesach produkcyjnych o charakterze międzynarodowym. Wobec powyższego, wyrażamy wątpliwości czy przepisy celne mogą stanowić podstawę do przenoszenia obowiązków i odpowiedzialności wynikających z przepisów niefiskalnych na pośrednich przedstawicieli celnych. 

Zbyt wysokie wymagania dla małych firm

Kolejną wątpliwość budzi status nowej instytucji uprawnionego przedsiębiorcy – „Trust & Check. Reforma zakłada wprowadzenie instytucji uprawnionego przedsiębiorcy – „Trust & Check”, który będzie funkcjonować obok istniejącego statusu upoważnionego przedsiębiorcy „AEO”, przy czym podmiot starający się o ten status będzie musiał spełniać bardziej restrykcyjne wymogi niż AEO, co jest szczególnie kłopotliwe dla małych i średnich przedsiębiorców, ponieważ wymagania dotyczące uzyskania statusu T&C stają się bardziej trudne, zwłaszcza dla MŚP. Nawet jeśli wielu importerów zdecyduje się na ten status, to jego wymagań nie będzie w stanie spełnić większość firm. T&C, pozwalający im na samodzielne zwalnianie towarów po wyliczeniu wartości celnej bez ich fizycznego przedstawiania Urzędowi Celno-Skarbowemu podlega ona rygorystycznemu procesowi autoryzacyjnemu i wymaga znacznej infrastruktury biznesowej.

Wątpliwości i powyższe zastrzeżenia PISiL wielokrotnie zgłaszał na forum CLECAT, a także w piśmie skierowanym do Komisji Europejskiej. 

Czytaj więcej

Propozycja Komisji została skierowana do Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej do analizy i wypracowania ostatecznego brzmienia przepisów.

Projekt Komisji Europejskiej przewiduje szerokie ramy czasowe wdrożenia. Zgodnie z założeniami: 1 stycznia 2028 r. ma zacząć działać Urząd UE ds. Celnych, a unijne centrum danych celnych wejdzie w pierwszą, ograniczoną fazę operacyjną. W drugim etapie nastąpi migracja celnych systemów informatycznych już scentralizowanych, a następnie pozostałych krajowych systemów informatycznych. Przedsiębiorcy będą mogli zacząć korzystać z unijnego centrum danych celnych od 1 stycznia 2032 r., a stanie się to obligatoryjne od 1 stycznia 2038 r.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPapież o zrozumieniu człowieczeństwa: szanujmy ludzką różnorodność
Następny artykułUlica Jaworznicka do ponownego remontu?