Ta historia skończyła się szczęśliwie, choć wcale nie musiała. Starsza mieszkanka Strzelec Krajeńskich była ranna w głowę, leżała na ziemi i nie mogła się podnieść. Co więcej, na dworze już się ściemniało…
Do zdarzenia doszło w sobotę w Strzelcach Krajeńskich. – Policjanci z wydziału kryminalnego, którzy patrolowali jedną z ulic, usłyszeli wołanie o pomoc. Dobiegało z pobliskiego parkingu – relacjonuje st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik prasowy policji w Strzelcach Krajeńskich.
Gdy funkcjonariusze sprawdzili miejsce, z którego dobiegał głos, zauważyli na ziemi starszą kobietę. – Miała obrażenia głowy, była wyczerpana. Nie była w stanie sama wstać i zadzwonić po pomoc – mówi st. asp. Tomasz Bartos.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS