Powiedzieć, że Daniel Obajtek to w historii III RP postać wyjątkowa, to nic nie powiedzieć. Po dojściu PiS do władzy w kangurzych susach wskoczył na biznesowy szczyt, a po przegranych przez PiS wyborach stoi na nim, ale już bez politycznego spadochronu.
Moglibyśmy się wygodnie rozsiąść przed telewizorami i z popcornem w ręku oglądać wiadomości o prezesie Obajtku niczym film akcji, gdyby nie to, że sprawa jest poważna – według NIK jego decyzje trwale ograniczyły bezpieczeństwo paliwowe Polski.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS