A A+ A++

To ten moment tygodnia, którego większość z nas nie wyobraża sobie bez kawy. A może jednak warto przeprowadzić eksperyment i sprawdzić, co się stanie, kiedy zrezygnujemy z małej czarnej. Prof. Adam Taylor z Lancaster University wyjaśnia na łamach The Conversation, co się wtedy stanie.

Pijesz za dużo kawy i planujesz odstawienie? Sprawdź, czego możesz się spodziewać
/123RF/PICSEL

Kofeina jest najczęściej spożywanym związkiem psychoaktywnym na świecie i co ciekawe, wcale nie trzeba pić kawy czy herbaty, żeby sobie jej dostarczyć – można ją bowiem znaleźć niemal we wszystkim, od napojów gazowanych po leki na przeziębienie. Po spożyciu środek ten jest szybko wchłaniany przez organizm (maksymalne działanie osiąga w ciągu dwóch godzin) i przedostaje się do wszystkich tkanek organizmu, wpływając na wiele różnych części ciała. I chociaż bardzo cenimy sobie jej pobudzające działanie na ośrodkowy układ nerwowy, bo usuwa zmęczenie, polepsza nastrój i koncentrację, zwiększa wydolność fizyczną organizmu czy wyostrza uwagę, zwiększając funkcje kognitywne, to nie poleca się spożywania 400 mg kofeiny dziennie.

Chcesz odstawić kofeinę? Spodziewaj się tego

To średnio cztery filiżanki kawy, bo w większych ilościach może prowadzić do drżenia mięśni, nudności, bólów głowy, przyspieszonego bicia serca, a w skrajnych przypadkach nawet śmierci. Jednak nawet osoby, które wypijają tylko kilka filiżanek kawy lub herbaty dziennie, mogą odczuwać niekorzystne skutki takiego picia, takie jak drażliwość, trudności z zasypianiem i uczucie roztrzęsienia, stąd coraz więcej osób decyduje się na rezygnację z kofeiny. Też się nad tym zastanawiacie? W takim razie warto wiedzieć, czego się wtedy spodziewać, bo nie wszystkie skutki odstawienia będą przyjemne. 

Odstawienie kofeiny może powodować bóle głowy, zmęczenie i znużenie. Dzieje się tak dlatego, że organizm rozwija tolerancję na kofeinę. Wiąże się ona z receptorem w mózgu wykorzystywanym przez adenozynę, co powoduje opóźnienie wystąpienia uczucia zmęczenia, jednak z biegiem czasu komórki mózgowe wytwarzają więcej receptorów adenozyny, aby umożliwić normalne wiązanie. Kiedy więc odstawiamy kofeinę, mamy ich nadmiar, przez co zmęczenie pojawia się normalnie, a my czujemy się… bardziej zmęczeni niż wcześniej.

Kofeina powoduje też zwężenie naczyń krwionośnych w obrębie głowy i szyi, ograniczając przepływ krwi do mózgu, które wracają do normy po ok. 24 godzinach od odstawienia, zwiększając wspomniany przepływ i powodując ból głowy, który może utrzymywać się do 9 dni.

Nie tylko ból głowy i zmęczenie. Są też plusy

Są jednak także i dobre wieści, kofeina skraca całkowity czas snu i okres głębokiego snu, więc jej odstawienie może poprawić jakość snu, a według niektórych badań nawet już po 12 godzinach. Kofeinę powiązano także ze stanami lękowymi i atakami paniki i to nie tylko u osób z predyspozycją do problemów psychicznych, więc jej ograniczenie lub odstawienie może przynieść poprawę nastroju.

Eksperci wskazują też, że kofeina powoduje wydzielanie kwasu w żołądku i osłabia zwieracz przełyku, który kontroluje zarzucanie treści żołądkowej do przełyku, powodując zgagę i niestrawność, więc jej odstawienie może pomóc pozbyć się tych dolegliwości – podobnie jak podwyższonego ciśnienia krwi i przyspieszonego bicia serca.

Część osób z pewnością doceni również fakt, że rezygnacja z kofeiny – a przynajmniej tej pochodzącej z kawy i herbaty – może pomóc w pozbyciu się osadu i plam na zębach. Ba, część specjalistów su … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBóg jest tarczą
Następny artykułEgipt na ferie w cenie sylwestra w Zakopanem. Polacy pokochali ten kraj na zimowy wypoczynek