Mateusz Dróżdż został powołany na stanowisko prezesa MKS Cracovia. Nie jest to pierwszy ekstraklasowy klub, którym będzie zarządzał.
W Cracovii od tygodni próbują układać wszystko na nowo po śmierci prof. Janusza Filipiaka. Na początku listopada funkcję prezesa tymczasowo objęła jego żona Elżbieta Filipiak. Od początku podkreślała jednak, że jej zadaniem jest tylko przygotowanie klubu pod przekazanie go komuś, kto środowisko zna lepiej od niej.
Miała pełnić tę funkcję przez trzy miesiące – od 6 listopada do 6 lutego. Dłużej nawet by nie mogła, bo była też przewodniczącą rady nadzorczej i na stałe łączenie tych funkcji nie pozwalają przepisy. – Będę się starać w tym czasie uporządkować klub, utworzyć działy potrzebne do funkcjonowania i jednocześnie będziemy szukać godnego następcy – zapewniała. – Czuję na sobie przede wszystkim ciężar odpowiedzialności. W bardzo długim życiu zawodowym zawsze starałam się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki i także do tego zadania przystąpiłam od razu, bez zwłoki. Na efekty będziemy musieli poczekać, przed nami praca, praca, praca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS