Stawiamy na świeżość i jakość, a nie powiązania i lokalne układy, które przez lata funkcjonowały w mieście. Jesteśmy odpowiedzią na oczekiwania i potrzeby ludzi z Nysy – mówi Piotr Fitowski z nyskich struktur Polski 2050. W rozmowie z nami zdradził jak idą przygotowania do wyborów samorządowych.
NysaInfo.pl: Wybory samorządowe coraz bliżej. Wiemy, że starować na pewno będzie Koalicja Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość oraz komitety lokalne. Swoich kandydatów wystawi również Polska 2050. Będzie to nowość jeśli chodzi o wybory samorządowe.
Piotr Fitowski, lider Polski 2050 w Nysie: Tak, z całą pewnością tutaj lokalnie Polska 2050 nie istniała. Moim planem jest jednak utworzyć struktury tej partii. Nasza formacja jest bez wątpienia odpowiedzią na potrzeby Nysy oraz wszystkich przyległych do niej miejscowości. Polska 2050 to partia zrzeszająca ludzi, którzy chcą zmian. Stawiamy na świeżość i jakość, a nie powiązania i lokalne układy, które przez lata funkcjonowały w mieście. Jesteśmy odpowiedzią na oczekiwania i potrzeby ludzi z Nysy.
Mówi pan, że lokalnie partia jest tworzona. Kto i jak możne się do was zapisać?
Każdy. W Polsce 2050 nie poszukujemy wyłącznie lekarzy, czy adwokatów. Oczywiście fajnie byłoby ich mieć, ale chcemy, aby w naszej partii byli ludzie reprezentujący różne grupy społeczne. Potrzebujemy przede wszystkim osób, które mają ochotę mówić, zmieniać i działać. Każdy głos jest dla nas tak samo ważny. Nie chcemy nikogo dyskryminować. Każdy powinien mieć szansę decydować o przyszłości Nysy.
Gdzie można was znaleźć?
Na ten moment prężnie rozwijamy naszą grupę na Facebooku. Nazywamy się tam Polska 2050 Nysa. Fizycznie jesteśmy także w biurze Polskiego Stronnictwa Ludowego w Nysie. Tam planujemy organizować w przyszłości spotkania. Zapraszamy wszystkich chętnych do dołączenia do nas.
Będziecie w jakiś sposób weryfikować kandydatów?
Tak, weryfikacja kandydatów jest wskazana. Potrzebujemy ludzi otwartych, którzy chcą coś zmienić. Nie potrzebujemy ludzi, którzy chcą wprowadzać chaos i zmieszanie, bo tego jest u nas lokalnie aż za dużo.
Jak rozumiem szykujecie się już na wybory samorządowe? Można uznać, że czasu jeszcze jest dużo, ale w rzeczywistości tak nie jest.
Z jednej strony zostało nam niewiele czasu, bo są to tylko trzy miesiące. Z drugiej strony w trzy miesiące można obrócić świat do góry nogami. Jesteśmy silnie zdeterminowani. Mamy chęć do działania, a także ludzi, którzy chcą wystartować z naszej listy. Są to osoby znane lokalnie, które widzą potrzebę zmian.
Wcześniej wspomniał pan o lokalu PSL-u. Czy to znaczy, że idziecie do tych wyborów razem? Tak jak w wyborach do parlamentu?
Tak, to jest dobry moment, aby zakomunikować to również tutaj w Nysie. Razem z Polskim Stronnictwem Ludowym będziemy tworzyć koalicję w ramach Trzeciej Drogi. Będziemy razem startować w tych wyborach. Dlaczego razem? Tak jak już tutaj padło mamy niewiele czasu na stworzenie odpowiednich list i zaprezentowanie kandydatów. Podjęliśmy więc decyzję, aby skorzystać z umiejętności i doświadczeń PSL-u. Od siebie chcemy dać przede wszystkim świeżość i nowe spojrzenie.
Patrząc na Sejm widzimy, że koalicja Trzeciej Drogi się sprawdza.
Tak, to sprawdzone rozwiązanie, które bardzo prężnie działa i realizuje swoje postulaty.
Czy będziecie się starali przełożyć na lokalne warunki aktualną koalicję rządową składającą się z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy?
Trudno to teraz stwierdzić. Na pewno koalicja umożliwia wprowadzenie szerszych zmian i szerszego poglądu na to, jak powinno funkcjonować miasto. Każda z partii ma swój program wyborczy i pewne cele, które chce realizować. Na pewno utworzenie koalicji umożliwi realizację tych celów w szerszym zakresie.
Kiedy poznamy wasze listy?
Myślę, że jest to kwestia kilkunastu dni lub maksymalnie kilku tygodni.
Będzie to początek lutego?
To optymistyczny wariant. Na pewno stanie się to do połowy lutego.
Będziecie wystawiać swojego kandydata na burmistrza?
Taki jest cel i kierunek działania naszej koalicji. Rozmowy trwają, a ich efekt na pewno zostanie zakomunikowany.
Polskie Stronnictwo Ludowe to łatwy partner do rozmów? Wy stawiacie na ludzi młodych i przedsiębiorców. PSL kojarzy się z kolei z dojrzałością i statecznością. Czy to się da pogodzić?
Jest to trudne, ale nie jest niemożliwe. Jeśli chce pan wiedzieć, czy te negocjacje były proste, to odpowiedź brzmi – nie. Każdy miał swoje wizje, każda partia ma też swoje potrzeby. Możemy powiedzieć, że jest to małżeństwo z rozsądku, ale z nutką szaleństwa. Oczywiście nasze wizje się różnią. PSL tak jak pan wspomniał, kojarzy się ze statecznością, dojrzałością, ale jest to też partia, która chce partycypować w zmianach.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS