Obrzeża Białki Tatrzańskiej to prywatne kwatery i restauracje z prawdziwego zdarzenia. Centrum to z kolei bogate pensjonaty i jadłodajnie nastawione na narciarzy. Ile kosztuje pobyt w podhalańskim kurorcie narciarskim – sprawdziłem to osobiście.
Białka Tatrzańska to fenomen narciarski pod Tatrami. W miejscowości zamieszkałej przez nieco ponad 2 tys. ludzi znajduje się aż kilkanaście tras narciarskich o łącznej długości prawie 20 km. To każdej zimy czyni ją jednym z najpopularniejszych kurortów narciarskich w całej Polsce. Nie dziwi więc fakt, że dla miejscowych górali ferie zimowe to priorytetowy moment w roku, wręcz rozstrzygający dla niektórych lokalnych biznesów w kwestii dalszego funkcjonowania. Na przyjazd narciarzy i snowboardzistów z Warszawy z utęsknieniem patrzą zarówno właściciele tamtejszych ośrodków narciarskich, restauracji, pensjonatów i hoteli, a nawet osiedlowych sklepów. Ale czy ich oferta – cenowo i jakościowo – idzie w parze z ogromnym zainteresowaniem, jakim przyjezdni obdarzyli Białkę Tatrzańską?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS