UOKiK nałożył karę 37 mln zł na dystrybutorów
sprzętu marki Dahua – poinformował w środę urząd. Według UOKiK Dahua
Technology Poland, wyłączny importer i dystrybutor hurtowy marki Dahua,
zawarł porozumienie ograniczające konkurencję z dystrybutorami swoich
produktów.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK)
poinformował w środę, że prezes UOKiK nałożył kary na firmy i siedem
osób, które bezpośrednio odpowiadały za niedozwolone porozumienie –
łącznie ponad 37 mln zł.
“Przeprowadzone postępowanie wykazało, że Dahua Technology Poland
zawarła porozumienie ograniczające konkurencję z dystrybutorami swoich
produktów. Prezes UOKiK nałożył kary na sześciu z nich: Alpol, Alkam
Security, Eltrox (dawniej: E-commerce Partners), Delta – Opti oraz
Techglobal” – wskazał UOKiK.
Urząd antymonopolowy dodał, że za niedozwolone ustalenia bezpośrednio
odpowiedzialnych było siedmiu menadżerów (dwóch z Dahua Technology
Poland, Alpol i Eltrox oraz jeden z Alkam Security), którzy dopuścili do
naruszenia przepisów.
Zgodnie z informacją urzędu, Dahua Technology Poland (Dahua) to
wyłączny importer i dystrybutor hurtowy marki Dahua – producenta sprzętu
do elektronicznego monitoringu (m.in. kamer IP i HDCVI, rejestratorów,
wideodomofonów czy stacji bramowych i portierskich). Spółka sprzedaje te
produkty do swoich dystrybutorów, którzy zajmują się dalszą odsprzedażą
hurtową lub detaliczną w sklepach stacjonarnych oraz w internecie.
Według UOKiK, przedsiębiorcy ustalali ceny sprzedaży produktów oraz
podzielili między sobą rynek poprzez przyporządkowanie klientów do
określonych podmiotów. “To oznaczało, że konsumenci, firmy czy
instytucje zostały pozbawione możliwości zakupu sprzętu do
elektronicznego monitoringu taniej niż po odgórnie ustalonych stawkach.
Tracili również możliwość zakupu od przedsiębiorców, którzy mogli
zaoferować lepszą ofertę” – powiedział, cytowany w komunikacie, prezes
UOKiK Tomasz Chróstny.
Według urzędu postępowanie wykazało, że od początku swojej
działalności, czyli od 2016 r. Dahua Technology Poland wpływała na
politykę cenową dystrybutorów. “Spółka ustalała ceny minimalne wysyłając
swoim kontrahentom cenniki, poniżej których nie mogli sprzedawać
produktów, a także przekazując im informacje o maksymalnych wysokościach
rabatów, jakie mogą stosować. Ponadto narzucała dystrybutorom sztywne
ceny, ustalając wysokości stawek w ramach organizowanych przez siebie
promocji” – wskazał UOKiK.
Zdaniem urzędu ustalanie cen mogło mieć miejsce również na niższym
szczeblu systemu dystrybucji. “Dahua zwracała się do dystrybutorów o
stosowanie przez ich partnerów handlowych ustalonych cen odsprzedaży.
Ponadto importer monitorował przestrzeganie ustaleń” – zaznaczył UOKik.
Dodał, że sami dystrybutorzy również zwracali się do spółki z prośbą o
interwencję, jeśli któryś z nich nie stosował się do ustalonych cen, w
ten sposób wzajemnie dyscyplinując się w zakresie przestrzegania
warunków zmowy.
UOKiK zwrócił uwagę, że drugą praktyką ograniczającą konkurencję był
podział rynku. “W przypadku transakcji na dużą kwotę dotyczącą
instalacji produktów, Dahua przyznawała pierwszemu dystrybutorowi, który
zgłosił taką transakcję, wyższy rabat, a także tzw. ochronę projektową.
Inny dystrybutor nie mógł wówczas zaoferować temu samemu klientowi, w
zakresie tej samej transakcji, tożsamej oferty w konkurencyjnej cenie” –
wyjaśnił urząd. Zaznaczył, że pracownicy Dahua podejmowali także
działania mające na celu zniechęcanie dystrybutorów do konkurowania o
ten sam projekt.
“Tym samym klient mógł skorzystać z usług tylko tego dystrybutora
Dahua, który przedstawił mu ofertę jako pierwszy, nawet jeśli inny
chciał i mógł zaoferować korzystniejszą propozycję” – podał UOKiK. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
autor: Anna Bytniewska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS