A A+ A++

Czy Placyda Bukowska będzie mieć swoje miejsce w przestrzeni Białegostoku? Na razie pomysł ten trafia do banku patronów.

To pomysł ustępującej wojewódzkiej konserwator zabytków Małgorzaty Dajnowicz. Propozycję wysłała do białostockich radnych. 

„Artystka tworzyła unikalne dzieła malarskie, projektowe oraz kompozycje drewniane. Jej prace znajdują się w zbiorach muzealnych w całym kraju. W naszym regionie zostały zaprezentowane m.in. w Muzeum Okręgowym w Białymstoku, Klubie MPiK oraz Teatrze Węgierki. Bukowska brała czynny udział m.in. w pracach projektowych związanych z zagospodarowaniem terenu wokół świątyni św. Rocha w Białymstoku, uczestniczyła w pracach w zakresie wyposażenia i dekoracji wnętrz modernistycznej świątyni pw. Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku, wykonała jeden z pierwszych neonów w mieście z przedstawieniem Damy Kameliowej” – podnosi Małgorzata Dajnowicz. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo nam drogowcy wybudują w 2024 roku? W jednym przypadku opóźnienie może być na rękę kierowcom
Następny artykułKoło Świdnicy samochód stoczył się do starego wyrobiska. Było o włos od tragedii