A A+ A++

Chciałem sobie tu życie zaplanować, ale państwo polskie wymierzyło mi cios w policzek z placka – mówi Ilja, który urodził się na Białorusi, a teraz mieszka w Warszawie. Wojewoda blokuje jego starania o polskie obywatelstwo.

Ilja Myalik od wiosny ubiega się w Polsce o pozwolenie na pobyt stały, co otworzyłoby mu drogę do uzyskania polskiego obywatelstwa. Jednak, jak dotąd, wojewoda mazowiecki zgody na pobyt stały mu nie wydaje.

– Dano mi wprost do zrozumienia, że chodzi o pieniądze, bo osobie, która otrzymuje pozwolenie na pobyt stały, należy się wsparcie państwa

– mówi Myalik.

I tłumaczy: – Ręce mi opadły. Mam świetny kontrakt w globalnej firmie komputerowej, zarabiam kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie, płacę podatki. Chcę tutaj pracować i ułożyć sobie życie. Mam Kartę Polaka i Polakiem się czuję. Jednak urzędnicy tego nie potrafią zrozumieć. I z Polski jestem wypychany.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoncerty noworoczne w Kopalni Soli w Wieliczce. Głębia muzycznych przeżyć
Następny artykułАвіація ЗСУ уразила 13 районів зосередження ворога