Pozostałość po spalonym baraku, który przypominał o dawnym obozie jenieckim w Kazimierzu Górniczym w Sosnowcu, zrównano z ziemią. Ruina groziła zawaleniem. – Nawet tam nie poszedłem. Z obawy, że mi serce pęknie – wzdycha Zbigniew Wysocki, który przez lata walczył o objęcie tego miejsca ochroną.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS