A A+ A++

Pozostałość po spalonym baraku, który przypominał o dawnym obozie jenieckim w Kazimierzu Górniczym w Sosnowcu, zrównano z ziemią. Ruina groziła zawaleniem. – Nawet tam nie poszedłem. Z obawy, że mi serce pęknie – wzdycha Zbigniew Wysocki, który przez lata walczył o objęcie tego miejsca ochroną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW niedzielę wybierzemy radnych dzielnicowych. Znasz kandydatów?
Następny artykułMikołajki w Opolu. Co można robić i gdzie warto się wybrać z przyjaciółmi lub dziećmi?