A A+ A++

– Na przystanku przy Wincentego Pola, podobnie jak i na wielu innych w mieście, wymieniano jakiś czas temu wiatę przystankową. Ta, która zastąpiła dotychczasową, nie jest jednak dużo lepsza od poprzedniej.

– W dachu widać dziurę, nie ma też szyb, a kiedy zacina deszcz, cała ławka jest mokra, więc nie ma też gdzie usiąść. Sporo dzieci szkolnych korzysta z tego przystanku i warto byłoby stworzyć im jak najlepsze warunki oczekiwania na połączenie – zwraca uwagę przemyślanka.

Autor: Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodatki od nieruchomości: Mieszkańcy zapłacą 15% więcej!
Następny artykułŚląskie mikrokosmosy