A A+ A++

Nie zliczę, ile razy słyszałem od ojców – ale zdarzało się także słyszeć od matek – takie zdanie: “Na byłe dziecko nie płacę” – mówi komornik.

Rozmowa z Andrzejem Ritmannem, rzecznikiem Izby Komorniczej w Łodzi

Agnieszka Urazińska: Dlaczego jesień to ciężki czas dla alimenciarzy? 

Andrzej Ritmann: Powiedziałbym raczej, że dla dzieci, którym alimenty są przyznawane, a rodzic nie płaci. I tak się składa, że każdego roku tuż po wakacjach drastycznie wzrasta liczba składanych wniosków o wszczęcie egzekucji alimentów. Zobaczyłem tę prawidłowość w swojej kancelarii – u mnie jesienią jest co roku o 100 proc. wniosków więcej. Podpytałem kolegów komorników i przyznali, że u nich jest podobnie – od 70 do 100 proc. wniosków więcej w porównaniu z resztą roku. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPUBLICYSTYKA. „Rynek to nie skwer” czyli drzew (na razie) nie będzie na rynku
Następny artykułMarcin Patrzałek | koncert