A A+ A++

Zawarliśmy porozumienie dwóch środowisk i nie ma dziś, na chwilę przed rozpoczęciem kampanii wyborczej, możliwości dołączenia jakichkolwiek środowisk politycznych i ugrupowań, których nie znamy – powiedział w rozmowie z PAP wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko.

CZYTAJ WIĘCEJ: Hołownia: W tych wyborach będzie się liczyło, kto zajmie trzecie miejsce. Tylko my możemy realnie zatrzymać Konfederację

Nie możemy się zgodzić na obecność Agrounii”

Polityk Polski 2050 podkreślił, że jego ugrupowanie „nie mogło się zgodzić” na obecność na listach wyborczych przedstawicieli Agrounii.

Zawarliśmy porozumienie dwóch środowisk i nie ma dziś, na chwilę przed rozpoczęciem kampanii wyborczej możliwości dołączenia jakichkolwiek środowisk politycznych i ugrupowań, których nie znamy i nie współpracowaliśmy z nimi i działają w polityce w zupełnie inny sposób niż my

— podkreślił.

W jego opinii istniało także duże ryzyko, że po wyborach politycy Agrounii zawrą porozumienie ze Zjednoczoną Prawicą.

Do wyborów idziemy z myślą, że chcemy odsunąć PiS od władzy i nie możemy się zgodzić na obecność Agrounii

— dodał Michał Kobosko.

W tym kontekście Kobosko zauważył, że na listach wyborczych mogą znaleźć się przedstawiciele Porozumienia, którzy mają zostać członkami PSL.

Możemy mówić o obecności konkretnych osób z Porozumienia, ale nie całej partii i nie na eksponowanych miejscach wyborczych

— wyjaśnił w rozmowie z PAP.

Michał Kobosko powiedział, że umowa przewidująca powstanie komitetu Trzeciej Drogi będzie jawna, ponieważ „obie partie chcą zwiększyć przejrzystość polskiego życia partyjnego”. Dodał, że w kampanii wyborczej, która oficjalnie rozpocznie się w za kilka dni, kluczowe będą ostatnie dwa tygodnie kampanii, ale jeszcze przed ogłoszeniem terminu wyborów oba środowiska chciały zakończyć dyskusję o wspólnym starcie.

Teraz możemy w pełni skupić się na kampanii, nie będzie już dyskusji czy Trzecia Droga istnieje, czy się rozpadła

— mówi Kobosko. Dodał, że celem jest osiągnięcie około piętnastoprocentowego wyniku w wyborach parlamentarnych.

Jest to rezultat absolutnie realistyczny, taka jest nasza ambicja

— podkreślił.

Naszym celem jest przekroczenie 15 procent”

Sztaby wyborcze Polski 2050 i PSL będą pracować równolegle, jeśli chodzi o program Trzeciej Drogi. Będą koordynować także przekaz, żeby nabrał odpowiedniego rozmachu – powiedział PAP poseł PSL Marek Sawicki.

W sobotę liderzy PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Polski 2050 Szymon Hołownia poinformowali, że idą razem w wyborach parlamentarnych jako komitet koalicyjny Trzecia Droga.

To postanowione, podpisane i przegłosowane przez aklamację na obu naszych radach, radzie krajowej i raczej naczelnej, że Polska 2050 i PSL pójdą do tych wyborów razem

— powiedział Hołownia. Szef PSL podkreślił, że „Trzecia Droga jest faktem” i przekazał, że koalicyjny komitet wyborczy zostanie zarejestrowany jako pierwszy.

Poseł Marek Sawicki (PSL) pytany przez PAP o działania Trzeciej Drogi w najbliższym czasie powiedział, że sztaby wyborcze Polski 2050 i PSL będą pracować równolegle, jeśli chodzi o program Trzeciej Drogi.

Będą koordynować w jakimś sensie także przekaz, żeby to już nabrało odpowiedniego rozmachu

— podkreślił Sawicki.

Naszym celem jest przekroczenie 15 procent i wejście na trzecią pozycję, jeśli chodzi o wynik parlamentarny

— dodał poseł PSL.

Na pytanie, kiedy zostaną ogłoszone listy wyborcze i pierwsze miejsca na listach Trzeciej Drogi, Sawicki odparł, że generalnie „jedynki” są już znane.

Natomiast, jeśli chodzi o kolejne miejsca, to mamy jeszcze chwilę

— powiedział poseł Stronnictwa.

Jestem przekonany, że z naszej strony, do przyszłej niedzieli będziemy gotowi z tymi listami naszych kandydatów na te 50 proc. zgodnie z umową

— zaznaczył Sawicki.

Pytany, jak będzie wyglądała kampania Trzeciej Drogi, gdy już prezydent ogłosi termin wyborów, co prawdopodobnie wydarzy się w poniedziałek, poseł PSL odparł, że obaj liderzy z pewnością ruszą w teren.

Moim zdaniem, żeby nie tracić czasu i nie spacerować jeden z drugim, to każdy z nich powinien robić kampanię równolegle. Nie ma potrzeby, żeby w jednym miejscu gromadzić obu liderów

— powiedział poseł PSL.

Dopytywany, czy Trzecia Droga ma jakiś pomysł na tę kampanię, Sawicki odpowiedział, że „w kampaniach jeszcze póki co nikt prochu nie musi wymyślać, bo one są już od przynajmniej 30 lat w wolnej, demokratycznej Polsce znane”.

Kwestia częstotliwości spotkań i atrakcyjności propozycji wyborczych – to będzie decydowało o wyniku wyborów

— stwierdził poseł ludowców.

Trzecia Droga

Pod koniec kwietnia PSL i Polska 2050 podpisały porozumienie o wspólnym starcie w wyborach jako Trzecia Droga. W ostatnim czasie doszło jednak do różnicy zdań między PSL a Polską 2050 w rozmowach o wspólnym starcie w kwestii rozszerzenia Trzeciej Drogi m.in. o Agrounię Michała Kołodziejczaka.

W tym tygodniu doszło do kilku spotkań między liderami ugrupowań – Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem (PSL) i Szymonem Hołownią (Polska 2050) w tej sprawie. W sobotę liderzy PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Polski 2050 Szymon Hołownia na wspólnej konferencji prasowej poinformowali, że w wyborach parlamentarnych wystartują jako komitet koalicyjny Trzecia Droga.

kk/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga na rowerzystów – dziś drugi dzień sportowej rywalizacji
Następny artykułLuksusowe demony prędkości o kosmicznym wyglądzie. PKP kupi nowe pociągi