A A+ A++

Czytaj też: Po co nam egzotyczne podróże? „Można cukierka dzieciom rzucić, uronić łezkę nad prymitywnym tubylcem”

– Po powrocie z Wietnamu obejrzałam ten film ponownie, chciałam spojrzeć na współczesny Ho Chi Minh City z perspektywy dawnego Sajgonu. Lubię podróże doświadczeń, uczące i pobudzające wyobraźnię. Ważne jest dla mnie dotykanie historii odwiedzanego miejsca – mówi Edyta Defratyka, współwłaścicielka dolnośląskiej firmy Deftrans, produkującej meble łazienkowe.

Podróżowała po Wietnamie i Kambodży z mężem i dwiema córkami, a tę rodzinną wyprawę zorganizowała we współpracy z biurem podróży Agnieszki Rapały.

– Nie czuję potrzeby przebywania z dużym, często przypadkowym towarzystwem. Odpoczynek to dla mnie sfera prywatna. Wolę podróże zindywidualizowane – mówi Defratyka.

Turystyka zorganizowana premium. Trend nasilił się po pandemii

Agnieszka Rapała, od ponad dwóch dekad współwłaścicielka i prezeska Biura Podróży Rapala, mówi, że w ostatnich latach liczba klientów oczekujących „zindywidualizowanych podróży” wzrosła u niej o blisko jedną czwartą. Nazywa ich klientami premium. Oferując wyjazdy przygotowane przez czołowych touroperatorów, z którymi współpracuje, trzy i pół roku temu dla wymagających klientów wyodrębniła osobną markę Rapala Travel Concierge (RTC), która komponuje podróże zgodnie z ich życzeniami i potrzebami.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJacek Sasin i Lech Poznań w ogniu krytyki kibiców. “Wstyd”, “napluliście w twarz”
Następny artykułZABIŁ ZNAJOMEGO SIEKIERĄ, PO CZYM POSZEDŁ PIĆ I SPAĆ. WYZNACZONO TERMIN ROZPRAWY