Jak wynika z danych Polskiej Grupy Ekspertów HCV, z zapaleniem wątroby typu C żyje ok. 140 tys. osób. Prawie 120 tys. Polaków nie wie, że są nosicielami. Na wirusa, który atakuje wątrobę, nie ma szczepionki, ale od kilku lat dostępne są skuteczne leki, które pacjentom pozwalają zapomnieć o chorobie. Niestety, testy na obecność HCV wciąż są za rzadko wykonywane.
Wirus HCV przenosi się przez kontakt z zakażoną krwią. Do infekcji może dojść w czasie zabiegu chirurgicznego lub innych czynności powodujących uszkodzenie skóry, wykonanych przy użyciu źle wysterylizowanego sprzętu medycznego albo przyborów kosmetycznych. Jednym słowem: każdy kto korzysta np. z usług salonów beauty, zrobił sobie tatuaż albo miał operację czy zabieg w szpitalu: może być nosicielem niedającego przed długi czas objawów wirusa HCV. I właśnie dlatego, że wirus potrafi nawet przez kilkadziesiąt lat nie manifestować swojej obecności w organizmie, nazywany jest „cichym zabójcą”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS