A A+ A++

“Sanatorium miłości” od kilku lat cieszy się popularnością wśród widzów Telewizji Polskiej, a losy poszczególnych bohaterów budzą zainteresowanie także i po zakończeniu emisji serii z ich udziałem. Szczególnie jeśli pomiędzy konkretnymi kuracjuszami pojawia się jakieś uczucie.

Tak było w przypadku Uli i Zdzisława z piątej edycji “Sanatorium miłości”, którzy szybko znaleźli wspólny język i wydawało się, że ich relacja ma szanse przerodzić się w coś poważniejszego. Życie jednak zweryfikowało oczekiwania, a w internecie zaczęły pojawiać się informacje o rozstaniu pary.

Zobacz także: Tak znajomi reagowali na udział Iwony w “Sanatorium miłości”. Nie brakowało zaskoczeń

Urszula o powodach zakończenia relacji

Choć jeszcze przez pewien czas Urszula nie przekreślała relacji ze Zdzisławem, o czym mówiła m.in. w rozmowie z TVP, po pewnym czasie okazało się, że para jednak nie jest razem. W rozmowie z Pomponikiem przyznała, że uczucie się rozwijało, jednak skończyło się na przyjaźni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta opowiedziała też trochę o powodach, które sprawiły, że romantyczna relacja ostatecznie nie przetrwała. “Tam znaliśmy się miesiąc, byliśmy w takiej bańce zamknięci, bez żadnych problemów, stresów. Sama zabawa. Natomiast później następuje realne życie, jakaś tam odległość nas dzieląca” – przekazała kobieta.

Zdzisław o rozstaniu z Urszulą. Jednak nie ma przyjaźni?

Po czasie w sieci zaczęły się pojawiać inne powody rozstania, jak np. długi mężczyzny, co ostatecznie spowodowało, że Zdzisław postanowił zareagować i podzielić się z internautami swoją wersją zakończenia relacji z Urszulą.

“Nie chciałem niczego, co mnie dotyczy w różnych wywiadach, artykulikach, wiadomościach, plotkach komentować, ale chyba muszę, bo temat moich rzekomych długów przewija się zbyt często. Pojawiają się na ten temat kłamliwe informacje, a jakoś nikomu do głowy nie przyjdzie, by mnie o to zapytać. Stąd ten komentarz. Otóż oświadczam, że nie mam żadnych długów. Informacje na ich temat są “wyssane z palca”. Owszem, spłacam kredyt, którego miesięczna rata wynosi nieco ponad 90 złotych polskich. I jakoś sobie z tym radzę” – napisał w cytowanym m.in. przez “Telemagazyn” komentarzu opublikowanym w serwisie YouTube

Odniósł się także do jednej z wymienianych przez Urszulę przyczyn, jaką miała być dzieląca parę odległość Gdańsk-Tczew. ” […] Ta odległość, nigdy nie była problemem. Nigdy. Wiem coś o tym, bo to ja jeździłem do Gdańska. Tych podróży było dużo nawet bardzo. Raz jeden zdarzyło się, że było odwrotnie. A jądro rozpadu znajdowało się zupełnie gdzie indziej” – podsumował.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРакам – небезпечні спокуси, Рибам – велика перемога: гороскоп на 25 липня по картах Таро
Następny artykułPędził prawie 150 km/h przez teren zabudowany – wiózł 3-letnie dziecko