A A+ A++

W meldunku skierowanym do przełożonych żołnierz przekonuje, że ptak nadleciał i ukradł mu portfel z wszystkimi dokumentami, w tym z książeczką wojskową i przepustką do jednostki.

Do tego trwającego zapewne ułamek sekundy zdarzenia doszło – jak tłumaczy strzelec z Wałcza – nad jeziorem Maltańskim w Poznaniu. Autor meldunku zaznacza, że po tej zuchwałej kradzieży mewa srebrzysta “oddaliła się w nieznanym kierunku”.

Potwierdziliśmy autentyczność pisma. Trafiło ono do dowódcy 100 Batalionu Łączności w Wałczu.

Żołnierzom ochotnikom w ostatnim czasie przytrafiają się niecodzienne sytuacje. Na początku czerwca informowaliśmy w Faktach o żołnierzu, który zgubił się podczas ćwiczeń na orientację w Łódzkiem. Po kilkudziesięciu godzinach poszukiwań prowadzonych przez żandarmerię i policję się odnalazł.

Panika w Berlinie. Po mieście grasuje lwica [FILM]

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMobilne Muzeum Rowerów w Charzykowach
Następny artykułWakacje w ogrodzie. Jak uprzyjemnić sobie wypoczynek?