A A+ A++

Kinowe Uniwersum Marvela nieustannie się rozrasta i serwuje nam prawdziwą mieszankę bohaterów nowych oraz tych, których mogliśmy poznać już przed laty. Teraz natomiast, dzięki wejściu w klimaty multiwersum, można z tym wszystkim niemal eksperymentować i bezgranicznie bawić się założeniami przedstawionego świata. 

Widzieliśmy to na przykład w filmie “Doktor Strange w multiwersum obłędu”, gdzie sam koncept skakania między wymiarami odgrywał znaczącą rolę. To sprawiło, że mogliśmy zobaczyć na ekranie wiele alternatywnych wersji postaci. Zaserwowano nam np. Mr. Fantastica, Black Bolta czy Captain Carter (alternatywną wersję Kapitana Ameryki). Co ciekawe, gościnny występ ostatniej skrytykowała sama Hayley Atwell

Aktorka stwierdziła, że nie dziwi się zaskoczeniu widzów, którzy prawdopodobnie chcieli dostać jej nieco więcej po tylu latach (oryginalnie pojawiła się przecież jeszcze w pierwszym “Kapitanie Ameryka”, który debiutował w 2011 roku), a ostatecznie miała ledwie kilka minut czasu ekranowego. I to “kilka” jest tu chyba nawet lekkim nadużyciem. Hayley stwierdziła nawet, że bardzo negatywnie odbiło się to na samym odbiorze postaci. Odczuliście to podczas seansu? 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRemonty w Podwilku. Zmiany w organizacji ruchu
Następny artykułW nowym numerze “Sieci”: Polityczne tajemnice Konfederacji