– Nagłośnijcie sprawę nowego mostu w Nowakowie. Wiele jachtów nie może pod nim przepłynąć, bo w ten weekend nie będzie otwierany, jest też jakaś awaria. Nikt nas o niczym z wyprzedzeniem nie informuje, nigdzie nie można się dodzwonić z prośbą o pomoc. Jest środek sezonu, ludzie przyjechali z różnych stron kraju, by wypłynąć na zalew i przekop, a tu taka niespodzianka – skarżą się żeglarze. Dzisiaj w tej sprawie odebraliśmy kilka telefonów.
Obrotowy most w Nowakowie został oddany do użytku 5 lipca, kilka dni później zdemontowano 50-letnią konstrukcję pontonową. Problemów jednak nie udało się uniknąć, bo jak nam zgłaszają żeglarze, most obrotowy w weekend 15-16 lipca ma nie być w ogóle otwierany.
– Ani Urząd Morski, ani kapitanat portu nie informują o problemach z otwieraniem mostu. Do Elbląga przyjechali żeglarze z różnych stron kraju, by wypłynąć na zalew i przez przekop wypłynąć na zatokę. Niestety żeglugę blokuje nowy most, bo jachty bez złożenia masztów pod nim nie przepłyną. Nie wszyscy mają jak maszty złożyć z różnych powodów. Są na przykład goście ze Śląska, którzy wyczarterowali duży jacht i w weekend siedzą na przystani, bo nad zalew się nie dostaną. Kto im zwróci koszty? – pyta jeden z żeglarzy, który zadzwonił do naszej redakcji.
Podobne sygnały docierają do dyrektora Portu Morskiego Arkadiusza Zglińskiego, który w rozmowie z naszą redakcją zapewnił, że wystosował pismo do Urzędu Morskiego z wnioskiem o interwencję w tej sprawie.
– Jesteśmy zaskakiwaniu bez uprzedzenia informacjami o tym, że most w Nowakowie nie będzie otwierany, nie ma żadnego przepływu informacji. Nasi armatorzy też na tym tracą – twierdzi Arkadiusz Zgliński.
Dwa dni temu na swojej stronie na Facebooku Zarząd Portu Morskiego przekazał, że Budimex( (wykonawca drugiego etapu budowy drogi wodnej) poinformował o braku możliwości otwierania mostu 15 i 16 lipca. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że powodem jest brak ludzi do pracy przy weekendowej obsłudze przeprawy. Obsługa miała być wznowiona w poniedziałek, 17 lipca w godzinach 9, 12 i 15, ale w czwartek wieczorem na Facebooku Zarządu Portu Morskiego pojawiła się informacja, że most… uległ awarii. „O wznowieniu pracy mostu poinformujemy” – brzmi komunikat.
Próbowaliśmy czegoś więcej dowiedzieć się w biurze prasowym Budimexu. Dyrektor biura poprosiła o pytania SMS-em, obiecała, że się odezwie, ale na razie odpowiedzi na nasze pytania nie mamy.
Udało nam się za to porozmawiać z Józefem Zamojcinem, dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych w Pasłęku, która to instytucja ma docelowo administrować mostem.
– Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wszystkie formalności załatwimy, czekamy jeszcze na kilka szczegółowych informacji dotyczących m.in. gwarancji, zabezpieczenia pewnych miejsc przy moście przed dostępem osób postronnych – powiedział nam Józef Zamojcin. – Mamy przeszkolonych pracowników do obsługi mostu i jak tylko go przejmiemy w użytkowanie, będzie zapewniona obsługa we wszystkie dni. Rozumiem żeglarzy, ale proszę wziąć pod uwagę, że ten odcinek rzeki nadal stanowi plac budowy, cały czas trwają prace. – dodał dyrektor.
Odpowiedź na nasze pytania przesłała także Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni.
– Most w Nowakowie, pomimo oddania do użytku dla ruchu kołowego, nadal jest w trakcie rozruchu technologicznego i nie został jeszcze przekazany do ZDP, który będzie docelowym operatorem, tak jak w przypadku mostu pontonowego. Wykonawca ustalił tymczasowe godziny otwarcia (9.00; 12:00, 15.00), jednak jednostki, które mają “air draft” do 5 m mogą swobodnie przechodzić pod mostem (bez konieczności jego otwierania) bez względu na dzień tygodnia i porę dnia. Wykonawca zapewnia również awaryjną obsługę weekendową mostu. Niestety są to wszystko niedogodności, związane z ciągle toczącymi się pracami budowlanymi w otoczeniu mostu. W razie dodatkowych przeszkód lub utrudnień ogłaszane są ostrzeżenia nawigacyjne. Dzisiejsze ostrzeżenie brzmi: “W dniach 14-16.07.2023 r. brak możliwości otwierania mostu obrotowego w Nowakowie na rzece Elbląg. Przy średnim stanie wody prześwit pod mostem wynosi około 5 m. Zachować szczególną ostrożność” – informuje Magdalena Kierzkowska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS