Więcej tematów związanych z podróżami na stronie Gazeta.pl
Każdy, kto pierwszy raz wyjeżdża na wakacje kamperem (dodatkowo z dziećmi), zwykle popełnia kilka błędów, które mogą skutecznie popsuć wakacyjne szyki. Wiele zależy od decyzji podjętych już na etapie pakowania, a nawet jeszcze wcześniej – w czasie snucia wyjazdowych planów.
Nie ma sensu zabierać wszystkiego
Jest oczywiście taka możliwość, tylko po co? Dawniej lodówka w kamperze pękała w szwach, a szafki ledwo się domykały. Zabieraliśmy ze sobą wszystko, co nam przyszło do głowy i wpadło w ręce w czasie pakowania, a w trakcie wyjazdu okazywało się, że więcej niż połowa rzeczy jest nam niepotrzebna. Poza tym nadmiar przedmiotów to najprostsza droga do permanentnego bałaganu. A bałagan w kamperze, w którym mieszka się z dwójką dzieci, bardzo skutecznie utrudnia życie. Niezależnie od tego, gdzie się wybieramy, po drodze lub już w samym celu podróży na pewno znajdziemy sklepy spożywcze, w których można się zaopatrzyć.
O czym warto pamiętać
Wybierając się na pierwszy taki wyjazd, lepiej postawić na kemping, niż dzikie biwakowanie, także ze względów bezpieczeństwa. Brak doświadczenia może zastąpić m.in. dobre zaplecze sanitarne. Nie każdy kemping wpuszcza kampery, watro to ustalić przed wyjazdem. Może zamiast dwutygodniowego wyjazdu na pierwszy raz lepszy będzie przedłużony weekend? No i trzeba pamiętać o e-TOLL-u, czyli systemie opłat elektronicznych za przejazdy po wybranych odcinkach autostrad, dróg ekspresowych i krajowych zarządzanych przez GDDKiA. Mandaty za brak opłaty od Inspekcji Transportu Drogowego mogą podwoić koszt wakacji. A to, o czym nie wolno zapomnieć w czasie pakowania, to: worki na śmieci, baniak na wodę, długi przedłużacz, spraye i świece na komary, latarka i lampka na baterie.
Lepiej postawić na aktywności na zewnątrz
Pogoda, jaka latem jest w Polsce, każdy wie. Z tym samym prawdopodobieństwem możemy trafić na upalny okres, jak i deszczowe dni ciągnące się w nieskończoność. Wybierając się na wakacje kamperem, trzeba być przygotowanym na każdą okoliczność. Jeśli zaskoczy nas deszcz, wtedy warto mieć pod ręką planszówki, książki, kolorowanki dla dzieci etc. Pakując się, warto dorzucić kalosze i kurtki przeciwdeszczowe, żeby nie być skazanym na siedzenie w kamperze.
Zdrowy rozsądek wskazany
Żeby wakacje nie okazały się rozczarowaniem, wraz z niepotrzebnymi bagażami, w domu warto także zostawić wyobrażenia o życiu w kamperze i na kempingu, zaczerpnięte z Instagrama. Zdjęcia pojazdów zaparkowanych w romantycznych lokalizacjach (najczęściej nad samą wodą), efektowne poduchy w stylu boho i modne lampki dobrze prezentują się na fotografiach w mediach społecznościowych. W rzeczywistości jest nieco inaczej – w Polsce niewiele jest miejsc, gdzie można zaparkować nad samą wodą, poduchy wilgotnieją i szybko się brudzą, dzieci psują lampki, etc. Pierwsze wakacje w kamperze mogą się też okazać ostatnimi, bo nie każdemu będą odpowiadać surowe nieraz warunki, jakie panują na kempingach. Warto więc wyjazd potraktować jako przygodę, nie mieć zbyt dużych oczekiwań i dać się miło zaskoczyć.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS