“Po 13 latach zdecydowałem się odejść z ‘Pytania na śniadanie’. To był piękny czas, pełen cudownych, zabawnych i wzruszających momentów. Ale czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania” – poinformował we wtorkowy wieczór na Instagramie Łukasz Nowicki.
Wygląda na to, że aktor na dobre rozstaje się z TVP. Takim obrotem spraw zaskoczeni są nawet jego znajomi z pracy. Małgorzata Tomaszewska od razu przyznała, że wcześniej nie wiedziała nic o zamiarach Nowickiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas środowego wydania “Pytania na śniadanie” również Tomasz Kammel i Izabella Krzan postanowili odnieść się do odejścia kolegi z zespołu.
Podczas omawia tematu zapobiegania wypaleniu zawodowemu nagle prowadzący wpadł na pomysł skontaktowania się z Łukaszem Nowickim.
– Może wybiorę numer do Łukasza Nowickiego, wrzucimy go na głośnomówiący, niech posłucha. (…) Bo wiecie, że on się żegna z “Pytaniem na śniadanie”. Jego fani trochę w rozpaczy, wcale im się nie dziwię – powiedział przed kamerami.
Jego telewizyjna partnerka dodała, że “nam też jest trochę przykro”, a Kammel dorzucił “no raczej tak, a nawet bardzo”. Nie doszło jednak do realizacji pomysłu zadzwonienia do Łukasza Nowickiego na wizji.
Mimo to Izabella Krzan pozostawiła pole do domysłów na temat dalszej współpracy dawnego kolegi z publicznym nadawcą. Mimo że Łukasz Nowicki zapewnił, że zamierza skupić się na pracy w teatrze, nad swoim podcastem oraz poświęcić więcej czasu rodzinie.
– Będziemy tęsknić za Łukaszem, mamy nadzieję, że jeszcze wielokrotnie się spotkamy, gdzieś choćby na korytarzach – skomentowała Krzan w “Pytaniu na śniadanie”.
Po raz ostatni widzowie programu śniadaniowego TVP2 zobaczą Łukasza Nowickiego w roli prowadzącego w czwartek 29 czerwca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS