A A+ A++

Syn legendy wyścigów, Michaela Schumachera podpisał kontrakt z Mercedesem jako trzeci kierowca. Po tym jak stracił miejsce w Haasie i opuścił akademię Ferrari różne zespoły były gotowe, by go pozyskać. Od tego czasu został wyróżniony przez Lewisa Hamiltona i George’a Russella za wkład, jaki wniósł dla ekipy.

Wolff również docenia zasługi Schumachera, jednak jest otwarty, aby Niemiec wrócił do pełnowymiarowego ścigania. Jego wpływy znalazły się ostatnio w centrum uwagi, po tym jak Helmut Marko, jedna z kluczowych osób w zespole Red Bull Racing, zasugerował, że Wolff złożył ofertę dla Schumachera by dołączyć do AlphaTauri.

W rozmowie z niemieckim kanałem telewizyjnym Sport1 Marko stwierdził, że Wolff próbował umówić się na spotkanie z dyrektorem generalnym Red Bulla, Oliverem Mintzlaffem, aby omówić kontrakt Schumachera.

– Wspomniano o tym na spotkaniu. To po prostu głupie, że pan Wolff w tym samym czasie znowu otwarcie uprawia politykę przeciwko nam z FIA. Temat od razu został przez nas zamknięty. Dlaczego mielibyśmy wziąć Schumachera? Jest kierowcą Mercedesa, pan Wolff jest za niego odpowiedzialny. Jeśli ma o nim tak wysokie mniemanie, dlaczego nie pozwoli mu jeździć we własnym zespole lub wykorzysta swoje wpływy, aby wprowadzić go do mniejszego zespołu, takiego jak Williams? – powiedział Marko. 

Wolff w odpowiedzi stwierdził, że jest zdumiony nastawieniem innych do Schumachera, który po trudnych dwóch latach Haasie pokazał swój prawdziwy potencjał. Zapytany, w jaki sposób Mercedes mógłby pomóc Schumacherowi wrócić do pełnoetatowego ścigania, powiedział:

– Nie jestem nawet pewien, czy możemy mu to ułatwić, ponieważ za każdym razem, gdy mówimy o nim pozytywnie ktoś zaraz zaczyna negatywnie. Zmieniając trochę temat, nigdy nie rozmawiałem z kierownictwem Red Bulla o dawaniu Mickowi miejsca w taki sposób, jaki opisał Helmut. Wszędzie gdzie mogę mówić pozytywnie i chwalić Micka staram się to robić. Ale ostatecznie to zespół decyduje o swoich kierowcach – skomentował.

Wolff powiedział, że nie miałby żadnych skrupułów, by umieścić Schumachera w jednym ze swoich foteli, gdyby którykolwiek z obecnych kierowców był niedostępny.

– Bardzo szanuję nasze kontrakty w zespole i zawsze gdy musisz wziąć kierowcę rezerwowego, bierzesz kierowcę rezerwowego. Myślę że wypalił się w zeszłym sezonie. Każdego człowieka musisz traktować indywidualnie, musisz do każdego kierowcy inaczej dopasować bolid. Moim zdaniem ktokolwiek go zdobędzie, będzie miał bardzo dobry talent – powiedział.

Wolff twierdzi, że wkład Schumachera był znaczący w tym roku i nie miałby nic przeciwko jego odejścia, gdyby dostał szansę jazdy jako podstawowy kierowca. 

– Wspaniale jest mieć dojrzałego, doświadczonego kierowcę Formuły 1, który wspiera nas podczas symulacji. Jego zdanie to ogromna pomoc. Na niektórych europejskich torach jego pomoc przez noc to duża zaleta. Z drugiej strony, jeśli George lub Lewis mieliby zatrucie pokarmowe, to wiemy, że mamy super faceta, który dobrze poprowadzi samochód. Chociaż podoba mi się ta sytuacja, z każdym tygodniem coraz bardziej chciałbym zobaczyć go w podstawowej stawce. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKapitan GKS-u Jastrzębie z nowym kontraktem
Następny artykułmelt immersive studio: Teledyski wykorzystujące potencjał AI to wciąż w większości praca ludzka