Największy norweski piłkarski celebryta, napastnik Manchesteru City Erling Haaland po przegranym meczu ze Szkocją 1:2 w sobotę w Oslo uciekł przed dziennikarzami, a po zignorowaniu czekających na niego dzieci został przez nie wygwizdany.
Tam, jak opisał norweski dziennik “Verdens Gang”, “czekały dziesiątki rozentuzjazmowanych dzieci, które liczyły na autograf lub selfie ze swoim idolem, lecz Haaland tylko machnął ręką i ukrył się w autobusie – wtedy rozległy się gwizdy”.
Rzecznik norweskiej federacji piłkarskiej Morten Morisbak Skjoensberg przyznał, że Haaland złamał przepisy UEFA, lecz “trudno było go upilnować” i zapewnił, że kontakty z mediami zostaną jak najszybciej poprawione.
Haaland strzelił w 61. minucie bramkę z rzutu karnego, dającą dominującej Norwegii prowadzenie i zastał zaraz potem zmieniony.
„Dla Szkotów jego zejście z boiska było kluczowe, zmienili grę na ofensywną i w 87. i 89. minucie strzelili dwie bramki” – skomentował „Verdens Gang”.
“Niesmak pozostał, a gwizdy dzieci, które zwykle nie kłamią i wyrażają swoje prawdziwe emocje, musiały być dla piłkarza żenujące, lecz sam się zachował jak obrażone dziecko” – skomentował zachowanie Haalanda szwedzki dziennik “Aftonbladet”.
Źródło: PAP Autor: Zbigniew Kuczyński
Fot. EPA/Heiko Junge
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS