11 września 2021 roku na zawsze zmienił życie Emmy Raducanu. To tego dnia 18-letnia wówczas tenisistka wygrała wielkoszlemowy US Open, stając się wielką gwiazdą – tenisową, ale również marketingową. Brytyjka podpisała wielomilionowe kontrakty z kilkoma najbardziej znanymi firmami na świecie czy też zyskała mnóstwo obserwujących na Instagramie, jako kobieta o nietuzinkowej urodzie.
Raducanu mówi o “rekinach” wokół niej. “Nauczyłam się, aby krąg był jak najmniejszy”
Jednak jej historia niebezpiecznie zaczęła przypominać tę Eugenie Bouchard. Raducanu, podobnie jak Kanadyjka, która doszła do finału Wimbledonu w 2014 roku, po wielkim sukcesie dopadło wiele kontuzji. Aktualnie 20-letnia tenisistka ponownie się leczy, po tym jak przeszła operacje obu nadgarstków oraz kostki. Udzieliła wywiadu “The Sunday Times”, w którym opowiedziała o swoim aktualnym stanie zdrowia, ale również tym, co działo się w jej życiu po triumfie w Nowym Jorku.
– W tej chwili nie mogę nawet otwierać butelek ani tego typu rzeczy – wyznała Brytyjka, który ma zamiar wrócić w przyszłym sezonie. – Walczyłem z bólem fizycznym, ale strona mentalna też była dla mnie bardzo trudna – dodała.
Nagły przypływ sławy oraz fanów mocno odbił się na psychice młodej zawodniczki, które weszła do świata show-biznesu. – Musiałam bardzo szybko dorosnąć. Kiedy wygrałam, byłam bardzo naiwna – powiedziała Emma Raducanu. – Musisz mieć się na baczności, ponieważ jest tam wiele rekinów – kontynowała. Tenisistka przestrzega młode zawodniczki, które osiągną sukces. Twierdzi, że ludzie z tej branży traktowały ją jako skarbonkę, na czym kilka razy się sparzyła. – Nauczyłam się, aby krąg był jak najmniejszy, tak będzie najlepiej dla ciebie – wyjaśnia.
Zawodniczka najbardziej zszokowała swoimi słowami na temat wydarzeń z Nowego Jorku w 2021 roku. – Czasami myślę, że żałuję, że wygrałam US Open – wyznała Brytyjka w kontekście tego, co spotkało ją po tym triumfie. Twierdzi, że ten sukces wręcz zahamował, a nie rozwinął jej karierę, choć dał on jej niezapomniane chwile. – Kocham utwór Sweet Caroline, bo to była piosenka, która leciała na Arthur Ashe Stadium, kiedy zdobyłam tytuł. Teraz mam wspaniałe wspomnienia – zakończyła Emma Raducanu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS