Niedawno media donosiły, że Kylian Mbappe już tego lata odejdzie do Realu Madryt. Sam piłkarz bardzo szybko skomentował te plotki na Twitterze, pisząc, że to same kłamstwa, a on sam dobrze czuje się w Paris Saint Germain.
Mbappe jednak odejdzie? Zaskakujący kierunek, który wybrało samo PSG
Teraz pojawiły się nowe doniesienia. Jak poinformował angielski The Mirror, Paris Saint Germain jest gotowe sprzedać swoją największą gwiazdę, lecz nie do Realu Madryt, który stara się o nią już kolejny sezon, a do Manchesteru United. Jest jeden jasny warunek.
Aby do takiej transakcji doszło, angielski klub musi przyjąć ofertę złożoną przez katarskiego szejka, Jassima bin Hamada Al-Thaniego. Rodzina Glazerów szuka bowiem kupca dla klubu, a Katarczyk w wyścigu po zostanie właścicielem Manchesteru United bierze udział z brytyjskim miliarderem Sir Jimem Ratcliffem, właścicielem grupy chemicznej Ineos. Firma Anglika jest już w posiadaniu dwóch klubów. Są nimi szwajcarskie FC Lausanne-Sport oraz występująca w Ligue 1 OGC Nicea.
Al-Thani jest synem byłego emira Kataru, szejka Hamada bin Khalifa Al Thaniego, lecz w 2003 roku zrzekł się praw do tronu po ojcu, a nowym emirem został wówczas jego młodszy brat Tamim. Jak można wyczytać w zagranicznych mediach, Glazerowie za 20-krotnych mistrzów Anglii oczekują ponad sześć miliardów euro i w tej chwili to Katarczycy są najbliżej pozyskania klubu. Wówczas mieliby wyłączność na zarządzanie Manchesterem United. Oferta Ratcliffe’a natomiast przewiduje, że Glazerowie wciąż będą mieli jakąś część udziałów.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Exodus w PSG? Mogą odejść wszystkie gwiazdy
Gdyby doszło do sprzedaży Mbappe, Paris Saint Germain pozbyłoby się wszystkich największych gwiazd. Z paryskiego klubu odszedł już Leo Messi, który mimo solidnych doniesień o powrocie do FC Barcelony wybrał Stany Zjednoczone i od następnego sezonu będzie grał w barwach tamtejszego Interu Miami. W kontekście transferu mówi się też dużo o Neymarze.
Brazylijczyk, podobnie zresztą jak Messi, wdał się w konflikt z kibicami mistrza Francji. Miesiąc temu media obiegły nagrania, jak wściekli fani PSG zebrali się pod domem piłkarza i kazali mu się wynosić z klubu. Sam Neymar odpowiedział im, zostawiając polubienie pod postem w mediach społecznościowych, nazywający paryską drużynę “małym klubem bez historii”. Dotychczas wśród plotek transferowych o 31-latku dominowały te mówiący o przenosinach do jednego z klubów Premier League. Teraz pojawiły się jednak doniesienia, że Neymar znalazł się na celowniku saudyjskiego Al-Hilal po tym, gdy klubowi nie udało się ściągnąć do siebie Messiego. Gdyby Brazylijczyk przyjął tę ofertę, mógłby liczyć na pensję w wysokości 200 milionów euro rocznie, czyli tyle samo, ile dostaje Cristiano Ronaldo w Al-Nassr.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS