Zdaniem kobiecych organizacji, gdyby aborcja była legalna, nie byłoby takich tragedii jak ta w Nowym Targu. Dlatego środowiska walczące o prawa kobiet organizują w środę protest w Olsztynie.
Śmierć 33-letniej pani Doroty w szpitalu w Nowym Targu wstrząsnęła Polską. Kobieta była w 20. tygodniu ciąży, zmarła z powodu sepsy. Mężowi nikt nie powiedział, że szanse na uratowanie dziecka są minimalne.
Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Było już za późno
Pacjentkę, która spędziła w szpitalu trzy doby, zakwalifikowano do operacji dopiero po rozmowie z konsultantem wojewódzkim w dziedzinie ginekologii i położnictwa, ale było już wtedy za późno. Zmarła dwie godziny później.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS