W Polsce rozszerzenie NATO kojarzy się przede wszystkim z 1999 r. i przyjęciem naszego kraju (razem z Czechami i Węgrami) do tego sojuszu. Jednak – patrząc na historię powiększania struktur natowskich – bardziej przełomowe wydaje się rozszerzenie z 2004 r., gdy członkami Paktu stały się pozostałe kraje Europy Środkowej a także trzy kraje bałtyckie. Litwa, Łotwa i Estonia do 1990 r. funkcjonowały jako republiki ZSRR.
Wtedy po raz pierwszy NATO przekroczyło (historyczną już wtedy) granicę Związku Radzieckiego. Pierwszy i jedyny. Późniejsze próby kontynuowania tego procesu, przyjęcia do Paktu Ukrainy i Gruzji, spaliły na panewce. Czy teraz będzie inaczej?
W lipcu odbędzie się w Wilnie szczyt NATO. Właśnie trwają poważne debaty o tym, czy w jego trakcie powinna paść obietnica przyjęcia do jego struktur Ukrainy. Otwartym tekstem mówi o takim oczekiwaniu Wołodymyr Zełenski. W tym samym tonie wypowiadają się kraje Europy Środkowej. Przeciw z kolei są USA, Niemcy i Węgry. Tygodnie poprzedzające szczyt będą więc pełne napiętych negocjacji. Negocjacji dotyczących nie tylko przyszłości Ukrainy. W nich decydować się też będzie przyszłość całego NATO.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS