A A+ A++

Orban zmienia zdanie ws. klimatu

20.01.2020r. 08:02


Jak czytamy w portalu Gramwzielone.pl, premier Węgier Viktor Orban chce mocno ograniczyć emisje gazów cieplarnianych z węgierskiej gospodarki. W tym celu przedstawił – jak ją określił – “chrześcijańsko-demokratyczną strategię klimatyczną”, mówiąc, że jest ona teraz podejściem jego rządu do walki ze zmianami klimatu.


Nowy węgierski plan zakłada, że krajowy sektor energetyczny będzie w 90 procentach neutralny klimatycznie do 2030 roku, korzystając głównie z energii słonecznej i jądrowej. Orban motywował wprowadzenie strategii przesłaniem biblijnym, mówiąc, że “ochrona środowiska i przyrody szczególnie wpisuje się w wartości chrześcijańskiej demokracji”.

Wyraźnie więc widać zmianę tonu Orbana i rządzącej partii Fidesz, której politycy dotychczas mieli dość ambiwalentny stosunek do zmian klimatycznych. W zeszłym roku jedna z członkiń rządu nazwała szwedzką działaczkę proklimatyczną, Gretę Thunberg “chorym dzieckiem”, stwierdzając, że jej działania “odstręczają” zwykłych Węgrów.

Z drugiej strony ws. polityki klimatycznej Budapeszt puszczał też oko do Brukseli. Barbara Botos, sekretarz stanu ds. klimatu w rzędzie Viktora Orbana mówiła, że na Węgrzech rozważane jest zakończenie produkcji energii z węgla do roku 2030.

Natomiast przychylni Orbanowi komentatorzy bezustannie poddawali w mediach w wątpliwość związek między globalnym ociepleniem wywołanym przez człowieka, a ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi.

Jednak wydaje się, że Orban nie chce, aby zmiany klimatu były wyłącznie lewicowym tematem, zarówno na Węgrzech, jak i w Europie, i próbuje zbudować konserwatywną prawicową, zieloną politykę jako przeciwwagę wobec tej lewicowej.

Po tym jak na początku węgierski premier zawetował unijny cel, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, w zeszłym miesiącu postanowił przyłączyć się do Europejskiego Zielonego Ładu, po tym jak Bruksela wyraziła zgodę na rozwijaną przez Budapeszt energetykę jądrową.

Chrześcijańsko-demokratyczna strategia klimatyczna Orbana prócz neutralności klimatycznej zakłada takie działania jak oczyszczenie rzek, likwidację nielegalnych składowisk śmieci oraz całkowitą elektryfikację węgierskiego transportu miejskiego do 2022 roku.

W 2016 r. udział węgla w produkcji energii na Węgrzech wynosił 18 proc., za co niemal w całości odpowiadała elektrownia węglowa o mocy 950 MW znajdująca się regionie Matra, która wówczas odpowiadała jednocześnie za około 14 proc. węgierskich emisji CO2 i za połowę emisji z węgierskiej energetyki.

Większościowy pakiet udziałów w elektrowni w Matra należy obecnie do czeskiego holdingu EPH i węgierskiego inwestora Lőrinca Mészárosa. Swoje udziały sprzedały im niemieckie grupy energetyczne RWE i EnBW.

Resztę węgierskiego miksu energetycznego uzupełniają – w połowie energetyka jądrowa, 1/5 energetyka gazowa, a pozostały udział ma OZE. Udział atomu w produkcji energii w Węgrzech jeszcze wzrośnie po uruchomieniu wytwarzania z nowych bloków stawianych przez rosyjski Rosatom.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułObwodnica Sanoka: Czekamy na zezwolenie na użytkowanie obwodnicy
Następny artykułGmina Kamieniec Ząbkowicki już dostosowała się do nowych wymogów, a ceny tam nadal są najniższe w powiecie