“Tatry. Wróblewski. Karłowicz. Wyczółkowski” – taki tytuł nosi nowa wystawa w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej “Manggha”. Zbiór jest połączeniem obrazów, grafik i fotografii opowiadających o Tatrach. Do oglądania zapraszają Manggha i Fundacja Andrzeja Wróblewskiego.
Co łączy Andrzeja Wróblewskiego, Mieczysława Karłowicza i Leona Wyczółkowskiego? Miłość do tatrzańskich szczytów – zarówno tych widzianych z daleka, które potem obłędnie przedstawiali na swoich obrazach, jak i tych zdobywanych z plecakiem. O zestawieniu prac akurat tych artystów mówią kuratorzy wystawy “Tatry. Wróblewski. Karłowicz. Wyczółkowski”: Anna Król, Magdalena Ziółkowska i Wojciech Grzybała.
– To, co łączy tych tak różnych twórców, to przede wszystkim widzenie Tatr, wynikające z przeżycia i doświadczenia wędrówki, wspinaczki, oraz niezwykła umiejętność przełożenia na język wizualny tak – zdawałoby się – nieprzekładalnych doznań. Wróblewskiego i Karłowicza zbliża także przedwczesna, tragiczna i bezsensowna śmierć w górach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS