A A+ A++

„The Idol” to najnowsza propozycja HBO Max, ale krytycy dosłownie miażdżą produkcję, która została zaprezentowana na Festiwalu Filmowym w Cannes. Jest to pierwszy serial przedstawiony dziennikarzom na tej imprezie i… zainteresowani nie będą mieć dobrych wspomnień.

W ostatnich tygodniach HBO kilkukrotnie pokazywało „The Idol” – jest to najnowsza produkcja twórcy „Euforii”, w której wystąpili Abel Tesfaye (wokalista „The Weekend”) oraz Lily Rose Depp – aktorka wcieliła się w gwiazdę muzyki pop, która zostaje wciągnięta do mrocznego świata.

Możemy mieć jednak pewność, że „The Idol” nie będzie kolejnym wielkim sukcesem HBO – dziennikarze krytykują historię za powielanie „tandetnych klisz” dotyczących życia w Hollywood, a opowieść to tak naprawdę „softcore porno” i „nikczemna męska fantazja”. 

Według pierwszych recenzji – serial jest tak naprawdę „fantazją toksycznego mężczyzny”. Krytycy mówią wprost, że opowieść jest „telewizyjnym odpowiednikiem clickbaitu”, ponieważ jego premiera pobudzi szereg osób… oczywiście nie ze względu na ciekawą historię, ale po prostu fatalne zarysowanie tematów.

Zaczynasz się zastanawiać, czy to do czegoś zmierza, a w drugim odcinku wydaje się prawdopodobne, że tak nie jest… The Idol pokazuje przebłyski potencjału, gdy przestaje tak bardzo starać się być szokujący. Sceny seksu między Deppem i Tesfaye są bardzo sztywne, co zabija jakiekolwiek poczucie erotyzmu – Lovia Gyarkye, The Hollywood Reporter.

Wygląda na to, że jest nastawiony na oszukiwanie widzów, aby myśleli, że obserwują, jak działa Hollywood, podczas gdy tak wiele z tego sprowadza się do tandetnych klisz zaczerpniętych z powieści Sidneya Sheldona i softcore porno. “Showgirls” przynajmniej było cienko zawoalowanym remakiem “Wszystko o Ewie”, podczas gdy “The Idol” przypomina nikczemną męską fantazję – Peter Debruge, Variety.

Redaktorzy krytykują serial za fatalną historię, złe zaprezentowanie głównego problemu, a także samą grę aktorską – Lily Rose Depp stara się ze wszystkich sił, ale jej relacja z The Weekend jest „sztywna”, a wszystkie sceny seksu prezentują się po prostu źle. 

„The Idol” jest aktualnie polecany przez zaledwie 17% krytyków z Rottentomatoes i serial zebrał oceny na poziomie 27% na Metacritic.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“To nie jest podstawowy problem Trybunału Konstytucyjnego dzisiaj. To jeden z wielu problemów”
Następny artykułLIST MIESZKAŃCA. Dużo nieatrakcyjnego i dzikiego nieładu. Plac zabaw na os. Jagiellońska