A A+ A++

Kilka miesięcy temu Julia Wieniawa rozstała się z Alkiem Baronem i od tego czasu jest singielką. Choć w mediach pojawiało się wiele plotek o jej kolejnych rzekomych romansach, ona skupia się na razie na karierze. Do tego – jak się okazuje – nie ma najlepszego zdania o mężczyznach. O swoim stosunku do nich opowiedziała w najnowszym wywiadzie w magazynie “Gala”.

Julia Wieniawa narzeka na mężczyzn

Młoda gwiazda chciałaby, żeby współcześni faceci bardziej starali się o kobiety. Nie podoba jej się fakt, że obecnie mężczyźni ograniczają się tylko do komentarzy i lajków w social mediach.

Bliżej mi do czasów młodości mojej mamy, a nawet babci. Kiedy nie było telefonów, ale za to relacje międzyludzkie były silniejsze. Kiedy miłość była piękniejsza, a mężczyzna, żeby zdobyć dziewczynę, musiał dać z siebie więcej, niż tylko lajkować jej zdjęcia i napisać wiadomość. Czasem żartuję, że mam ciało z XXI wieku, a duszę z innej epoki – powiedziała Julia Wieniawa w “Gali”.

Przy okazji Julia Wieniawa opowiedziała o swoich relacjach z ojcem. Gwiazda bardzo rzadko mówi o nim publicznie.

Mój tata jest wspaniałym człowiekiem, ma ogromną wiedzę. Myślę, że to po nim mam artystyczną duszę i mnóstwo empatii. Zawsze stoi za mną murem. Powtarza, żebym nie zapominała o wartościach, które wyniosłam z domu.

Przypomnijmy, że ojciec Julii Wieniawy to Konrad Wieniawa-Narkiewicz, artysta. Skończył grafikę w ASP w Łodzi, a także pedagogikę w ASP w Poznaniu. Ma również tytuł doktora na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Swoje prace wystawiał zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami.

KM

Tak Julia Wieniawa bawiła się ostatnio na wakacjach:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDerby koszykarzy nie powszednieją
Następny artykułNa głowę nie kapie, ale pomoc potrzebna