A A+ A++

Powrót Novaka Djokovicia na korty po trzytygodniowej przerwie z powodu kontuzji łokcia jest oczekiwany przez fanów. W poprzednich dwóch turniejach na mączce Serb zanotował szybkie odpadnięcia. Przegrał w 1/8 finału turnieju Monte Carlo z Lorenzo Musettim, a w ćwierćfinale Srpska Open w Bośni i Hercegowinie uległ swojemu rodakowi Dusanowi Lajovicowi, co było pierwszą porażką z reprezentantem swojego kraju od 11 lat.

Djoković jednak pozostaje optymistą. „Wszystko jest w porządku z moim łokciem. Zawsze pojawiają się drobne problemy, co jest normalne, zwłaszcza gdy nie ma się już 25 lat”, powiedział Serb dodając, że zajmuje mu dłużej czas na regenerację. Mimo to, Djoković chce osiągnąć szczyt formy podczas wielkoszlemowych turniejów.

W swoim pierwszym meczu w Rzymie Serb zagra przeciwko Tomasowi Martinowi Etcheverry’emu. Choć Djokovićowi nie uda się obronić swojej pozycji lidera rankingu ATP, weźmie udział w turnieju w towarzystwie Carlosa Alcaraza, który odzyskał pierwsze miejsce. Alcaraz, debiutant na kortach w Rzymie jest rozstawiony z numerem drugim i stoi po przeciwnej stronie drabinki niż Djoković.

Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułМатір школярок з Львівщини оштрафували за прогуляні доньками уроки
Następny artykułDla Putina istnieje „zły” i „dobry” Zachód