A A+ A++
W odpowiedzi na zarzuty Facebooka i Grupa NSO wydała oświadczenie, w którym nie odniosła się wprost do zarzutów hakowania WhatsApp, ale oświadczyła, że ​​kwestionuje twierdzenia FB i przysięga „energicznie z nimi walczyć”. Zbiegiem okoliczności jest zapewne, to że we wrześniu 2019 r. na stronie firmy pojawiły się informacje o zasadach dotyczących przestrzegania praw człowieka. Facebook żąda odszkodowania, a…

…Amnesty International żąda cofnięcia licencji

„Najlepszym sposobem, aby oprogramowanie szpiegowskie NSO Group nie wpadło w ręce represyjnych rządów, jest cofnięcie licencji eksportowej firmie” – twierdzi dyrektor Amnesty International Danna Ingleton. „NSO nadal czerpie zyski z oprogramowania szpiegującego wykorzystywanego do nadużyć wobec aktywistów na całym świecie, a rząd Izraela stoi obok i tylko obserwuje, co się dzieje”. Jedynym sposobem cofnięcie licencji eksportowej NSO Group.

Jednak Ministerstwo Obrony Izraela jest zdania odmiennego, stąd prośba do sądu w Tel Awiwie o oddalenie sprawy oraz nienakładanie ograniczeń na firmę. Takie stanowisko resort tłumaczył kwestiami bezpieczeństwa narodowego. Amnesty International nalegało na posiedzenie jawne, jednak sąd zdecydował o przeprowadzeniu postępowania za zamkniętymi drzwiami.

Zezwalając na eksport przez NSO – firmę, która sprzedała swoje inwazyjne oprogramowanie rządom znanym z nadużywania praw człowieka – Ministerstwo Obrony uchybiło zobowiązaniom wynikającym z prawa dotyczącego praw człowieka w zakresie ochrony prawa do prywatności, wolności wypowiedzi i wolności opinii
Sukti Dhital, dyrektor wykonawczy Bernstein Institute for Human Rights, popierając pozew Amnesty International

Ministerstwo Obrony Izraela odpiera zarzuty wskazując, że w ramach prowadzenia analiz dotyczących wydania licencji dla NSO Group uwzględniono różne kwestie, w tym między innymi sprawdzenie bezpieczeństwa produktu oraz ocenę państwa, do którego zostanie sprzedany. „Kwestia ochrony praw człowieka jest ważnym czynnikiem w tym procesie, podobnie jak względy polityczne i bezpieczeństwa” – tłumaczy izraelski resort w specjalnym oświadczeniu, którego zapisy opublikowała Agencja Reutera.

Biorąc pod uwagę fakt, że z Pegasusa korzystają rządy różnych państw, w tym zapewne także władze Izraela, a sprawa toczy się za zamkniętym drzwiami, jak wnioskowało o to Ministerstwo Obrony tego kraju, można przypuszczać, że Amnesty International nie ma dużych szans w tym starciu. | CHIP

WARTO PRZECZYTAĆ:

FELIETON: Kto komu podrzucił Pegasusa?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPalit GeForce RTX 2080 SUPER GP: Karty graficzne z potrójnym wentylatorem
Następny artykułCiechanów: Seniorzy będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań