Sir Safety Perugia przez większość sezonu nie miała sobie równych. Zawodnicy Andrei Anastasiego byli niepokonani, a pierwszą porażkę doznali dopiero w lutym, przegrywając 0:3 z Piacenzą w półfinale Pucharu Włoch. Po wypadnięciu z walki o trofeum pojawiły się kolejne kłopoty. Perugia przegrała cztery ostatnie mecze, odpadając w półfinale Ligi Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i ulegając Allianz Milano w ćwierćfinale Serie A. Na dodatek z klubem może pożegnać się Wilferedo Leon.
Perugia może przeprowadzić rewolucję. Klub pozbędzie się Leona?
Perugia, która imponowała formą przez większość czasu, straciła tym samym szansę na trzy kolejne trofea. Na pocieszenie zostaje jedynie wywalczone końcem ubiegłego roku Klubowe Mistrzostwo Świata. Aspiracje były jednak znacznie wyższe, co może sprawić, że przed kolejnym sezonem w klubie może dojść do rotacji.
Według ekspertów zagrożona jest pozycja Anastasiego. Z klubem może się również pożegnać Wilfredo Leon, który reprezentuje barwy Perugii od 2017 roku. Przyjmujący reprezentacji Polski jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników. – Zastanawia mnie, czy relacja prezesa z kapitanem się już nie wyczerpała. Na dzisiaj kontrakt Wilfredo to jest około sześć milionów złotych. Tak dla porównania to jest budżet klubów ze środka tabeli naszej ligi – zaznaczył Jakub Bednaruk w programie Prawda Siatki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Znacznie konkretniej w kwestii Leona wypowiedział się Wojciech Drzyzga. – Leon w tym przypadku od dwóch czy trzech lat jest przepłaconym, przeinwestowanym graczem. Nie idę w żadne personalia. Po prostu są gracze, którzy od paru lat są wyjątkowo nieefektywni w grze klubowej, jak N’Gapeth i inni, a biorący całe furmanki pieniędzy. Może za jednego Leona pan Sirci (prezes Perugii, red.) kupiłby sobie Tomka Fornala, czego oczywiście bym nie chciał, i jakiegoś dobrego, klasowego gracza typu Trevor Clevenot. Przy trenerze, który nie jest archaiczny i będzie miał nową wizję na siatkówkę i będzie potrafił dopasować zawodników do stylu gry, to wtedy tej drużynie się uda – stwierdził ekspert.
Leon w trakcie gry w Perugii ani razu nie wywalczył mistrzostwa kraju lub Pucharu Włoch. Po świetnym początku sezonu mówiło się, że w tym roku zespół zasilony dodatkowo przez Kamila Semeniuka może nawet walczyć o poczwórną koronę. Zawodnicy Anastasiego nie spełnili jednak oczekiwań.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS