Reakcja po wywiadzie prof. Grali: “Zbitek banałów”

Prof. Hieronim Grala udzielił wywiadu Wirtualnej Polsce, w którym odnosi się m.in. do kwestii wojny wywołanej rosyjskim atakiem na Ukrainę oraz do współczesnej Rosji. Jego słowa spotkały się z reakcją w sieci.

Były dyplomata, dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie i Petersburgu, w wywiadzie dla wp.pl przywołał sytuację swoich kolegów po fachu, którzy są Rosjanami. Mówił o istniejącym na Zachodzie micie „potężnej Rosji”.

I nic nie doprowadzało mnie przez minione dekady do takiej pasji, jak słuchanie, że Polska może być pośrednikiem między Wschodem i Zachodem, że my jesteśmy, jakoby, przyrodzonymi i naturalnymi „ekspertami od Rosji”. Nie, nie jesteśmy! Ugrzęźliśmy w naszych wyobrażeniach o Rosji, które nijak się do niej nie mają

– mówił Grala.

Reakcja w sieci

Do słów badacza historii Rusi odnieśli się użytkownicy Twittera, w tym dziennikarze.

Nie za bardzo rozumiem wielkie zachwyty nad tym wywiadem. Czy w Rosji są porządni ludzie? Są. Ale to dysydenci, których rusofile w sposób nieuprawniony próbują rozciągać na jakieś szersze rzesze społeczeństwa. To tylko dysydenci, jak za Sowietów, reszta to właśnie bród, smród, onuce.

Czy w Rosji są / byli wielcy ludzie? Są i byli. Czy w Rosji są sprytni politykierzy i wielopiętrowe intrygi dworskie? Są. Jak wszędzie i na każdym dworze. I tak dalej i tak dalej. Nie wiem co w tym świeżego i odkrywczego.

Profesor obracał się wśród elit intelektualnych Rosji, które w dodatku przed obcymi świetnie się umieją maskować i udawać kogo kim nie są. Poza literaturą czy muzyką, to niewiele wskazuje, że „Rosjan to możemy co najwyżej nauczyć dobrze wiązać krawaty”. Parę innych rzeczy też by się znalazło – ale to ma niewiele do rzeczy. Istotą rzeczy jest, ze jest to naród o chorej duszy, połamany, o dzikiej azjatycko-mongolskiej mentalności, gotów do czynienia sobie i bliźnim najbardziej okrutnych rzeczy. I paru dysydentów, pisarzy czy muzyków tego nie zmienia

– napisał Cezary Kaźmierczak.

Zdaniem Jacka Łęskiego wywiad prof. Grali to „zbitek banałów”.

Ten wywiad to zbitek banałów. Literatura? Sztuka? Co z tego (choć i to kontrowersyjne, bo ich znaczna część to apoteoza okrucieństwa i wojny). Jaką cywilizację stworzyła Rosja? Cywilizację smrodu, pogardy i przemocy. Chcecie poznać rosję? Jedźcie do Mariupola, do teatru.

Podzielam brak zachwytu nad wywiadem z prof. Gralą. O ile sam wywiad był dobrym pomysłem i część pytań ujawniła światopogląd prof. (np. porównał Rosję do „przybranej matki”) to wyczuć się dało, że jego spojrzenie na Rosję jest naiwne i życzeniowe, a o Ukrainie wie on niewiele.

Intelektualiści zawsze maja taką manierę żeby pokazać swój sprzeciw. Taki syndrom krytyka. I bynajmniej nie chodzi o fakty czy wiedzę. Chodzi o yo ze krytyka sprawia wrażenie ze jest się szczególnie kompetentnym.

Zgłoś naruszenie/Błąd