Wspólna lista daje tylko o jeden mandat więcej, niż gdyby do wyborów poszedł blok PSL-Hołownia, a KO i Lewica startowałyby osobno. Uchroniłaby jednak polityków opozycji od wzajemnych ataków.
Od dłuższego czasu toczy się dyskusja, w jakiej formie partie demokratyczne mogą pokonać populistycznych autokratów w wyborach. Spierają się o to politycy i sympatyzujący z nimi publicyści. Wspólna lista opozycji przewija się jak wyznanie wiary. Jedni są za inni przeciw. Jedni i drudzy ignorują wyniki sondaży. W poniedziałek 20 marca ukazały się wyniki kolejnych (sondaż obywatelski) i dyskusja nabrała tempa. Jak zwykle każdy pozostał przy swoim. Rezultaty nie przeszkadzają nikomu, a szkoda, bo badania te są z wielu powodów wyjątkowe.
Wybory 2023. “Kształt list ma zasadnicze znaczenie dla mobilizacji elektoratów”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS