A A+ A++

Dwie wykładowczynie zatrudnione w Instytucie Historii Sztuki stanęły przed rzecznikiem dyscyplinarnym po tym, jak “Wyborcza” opisała historie studentów, którzy od lat mieli doświadczać tam systemowego upokarzania i poniżania.

Sprawa ciągnie się od września ubiegłego roku. To wtedy prof. Piotr Jedynak, prorektor UJ ds. polityki kadrowej i finansowej, zdecydował o powołaniu rzecznika dyscyplinarnego i postępowania wyjaśniającego dotyczącego sytuacji w tamtejszym Instytucie Historii Sztuki.

Pod lupę wzięto jednak tylko dwie wykładowczynie zatrudnione w IHS – choć w przestrzeni publicznej studenci mówili o upokarzaniu i poniżaniu, jakiego mieli doświadczać od co najmniej kilku innych osób.

Molestowanie na UJ. “Po obronie kupiłam żyletki”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpołeczne Wnioski 2024 – od 15 marca będzie można zgłaszać pomysły
Następny artykułPogaduszki po angielsku: Historia feminizmu