A A+ A++

Marina Łuczenko postanowiła ostatnio pokazać swoim followersom, że jej życie to nie tylko zakupy w najdroższych butikach i wycieczki prywatnym odrzutowcem. Celebrytka próbowała udowodnić, że jest normalną “mamuśką”, która musi sama składać zabawkową kuchenkę dla dziecka. Cały proces trwał dobre kilka godzin. Zaradna WAG udokumentowała wszystko na InstaStories.

W związku z tym, że Liam przejawił zdolności kulinarne, bodziemy zaraz skręcać kuchenkę dla dzieci. Zobaczymy, czy dam radę, ale mamuśki to są super bohaterki. Myślę, że z pomocą Liamka mi się uda – relacjonowała przejęta celebrytka. Słuchajcie, kuchenka jest już gotowa, zajęło mi to kilka godzin, myślę, że gdy Liamek się obudzi, to będzie zadowolony. Uwielbia spędzać w kuchni i zawsze kreci się pod nogami… – wyznała Marina.

Podoba ci się kuchnia Liamku? Zachwycony jesteś? – pytała synka, któremu nowa zabawka sprawiała sporo radości.

Łuczenko dodała też filmik, w którym przekonuje, że – jak widać na załączonym obrazku – “ludzie nie robią wszystkiego za nią”.

Niestety, włączyłam nagrywanie, jak skręciłam praktycznie całość… Początek był najtrudniejszy i powiem wam, że jestem z siebie cholernie dumna. (…) I teraz przypomniały mi się komentarze kiedy czytałam zarzuty, że mam dziesięć niań i ludzie robią wszystko za mnie… pochwaliła się żona Wojtka.

marina łuczenk-szczęsna

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoszukujemy pracowników!
Następny artykułHarmonogram naborów wniosków w ramach PROW 2014-2020