Ostatnimi czasy działania Elona Muska, wydają się być okropnie absurdalne. Nie inaczej obraz sytuacji wygląda tym razem. Jeśli przeglądając Twittera w poniedziałek, miałeś wrażenie, że nagle widocznych stało się jakoś więcej tweetów Elona, to nie jesteś sam. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o… wyświetlenia. Przynajmniej tym razem. A wszystko przez jeden tweet prezydenta USA.
Elon Musk, postanowił podkręcić algorytmy na Twitterze, tak aby jego tweety miały pierwszeństwo przed każdym. Teraz wszyscy możemy bardziej wniknąć w jego twórczość.
Twitter wprowadza kontrowersyjną funkcjonalność, dostępną tylko dla użytkowników opłacających subskrypcję
Każdy powoli przyzwyczaja się do bardzo niecodziennych działań Muska. Trwa to już tak długo i dochodzi do tak wielu kontrowersji, że zaczyna powszednieć. Tym razem szef Twittera dał się trochę ponieść swojemu ego. Z doniesień ludzi, którzy mają ścisły związek z tymi wydarzeniami oraz dokumentami Platformera, możemy przyjrzeć się bliżej całej sprawie. Wszystko rozchodzi się o wydarzenie Super Bowl oraz tweet Joe Bidena, w którym mówi, że będzie wspierał swoją żonę w kibicowaniu jednej z drużyn. Międzyczasie Musk również skomentował wydarzenie. Jednak jego tweet uzyskał 9,1 mln wyświetleń, w przeciwieństwie do 29,1 mln prezydenta USA. Znany ze swojej ekscentryczności Elon, postanowił więc usunąć swojego tweeta i polecieć prywatnym odrzutowcem do siedziby firmy.
As your president, I’m not picking favorites.
But as Jill Biden’s husband, fly Eagles, fly. https://t.co/YtgaEC83Qj
— President Biden (@POTUS) February 13, 2023
Elon Musk deleted his Eagles tweet after they lost lol pic.twitter.com/orz8mllGwE
— Matt Binder (@MattBinder) February 13, 2023
Twitter wycofuje się z kontrowersyjnej zmiany. Portal zapamięta nasze preferencje przeglądania
Ostatnio jeden z głównych inżynierów stwierdził, że być może mniejsze wyświetlenia tweetów Elona spowodowane są tym, że wzbudza on mniejsze zainteresowanie swoją osobą. Ta wypowiedź nie za bardzo przypadła do gustu właścicielowi, więc najzwyczajniej w świecie go zwolnił. Wracając jednak do meritum. Po przylocie do kwatery głównej Musk polecił pracownikom przeanalizować, czemu jego tweety nie są tak popularne. Rzecz jasna problem miał zostać naprawiony pod groźbą zwolnienia. Zalecił im stworzyć system, dzięki któremu jego tweety będą popularne “tak jak powinny”. Do pracy zaangażowanych zostało 80 osób. W rezultacie po całonocnej pracy osiągnięto cel. Elon Musk znajdował się poza filtrem Tweetera, a dodatkowo jego tzw. “power user multiplier” został podniesiony do wartości 1000.
Twitter bez aplikacji firm trzecich – Elon Musk podjął decyzję o wyrzuceniu popularnych usług do kosza
Po takich działaniach efekt mógł być tylko jeden – Twitter zamienił się niejako w kult szefa firmy. Wszyscy zaczęli dostrzegać, że coś jest nie tak. Nie tylko te osoby, które obserwowały profil Elona. Dzień później, we wtorek, Musk odniósł się do wszystkiego, w żartobliwym (na swój sposób) tweecie – stworzył mema ukazującego całą sytuację. Kilka godzin później oficjalnie napisał: “Oczekujcie na dalsze informacje, kiedy my zajmiemy się dostosowywaniem ekhm… ‘algorytmu'”. Ostatecznie współczynnik z wartości 1000 zmniejszono do nieco mniejszej, choć nie wiadomo dokładnie, do jakiej. Z jednej strony mamy platformę społecznościową, w której pracownicy są wiecznie zestresowani z powodu swojego szefa, z drugiej zaś, na horyzoncie pojawiają się nowe rozwiązania jak Mastodon. Oczywiście tylko czas jest w stanie zweryfikować, jak potoczą się dalsze losy Twittera.
Please stay tuned while we make adjustments to the uh .… “algorithm”
— Elon Musk (@elonmusk) February 14, 2023
Źródło: The Verge
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS