Siergiej Ławrow przybył do stolicy Mali Bamako we wtorek. To pierwsza oficjalna wizyta szefa rosyjskiej dyplomacji w tym kraju. Zapowiadając ją, malijskie ministerstwo spraw zagranicznych podkreśliło, że jest to „odzwierciedlenie wspólnego pragnienia wzmocnienia więzi w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa” między oboma państwami. Z kolei rosyjskie MSZ informowało, że omówione mają zostać m.in. współpraca handlowa, gospodarcza i inwestycyjna, kwestie dotyczące energetyki i rolnictwa, a także „zacieśnienie więzi wojskowych i wojskowo-technicznych”.
Zachód zaniepokojony działaniami Rosjan w Mali
We wtorek, jak relacjonuje AFP, Ławrow spotkał się z przywódcami malijskiej junty wojskowej, którzy zwrócili się do Rosjan o wsparcie w walce z dżihadystami. Moskwa przekazała już Mali samoloty i śmigłowce szturmowe, a także wysłała kilkuset rosyjskich żołnierzy. Władze Mali twierdzą, że to instruktorzy, którzy szkolą lokalną armię z obsługi sprzętu.
Według zachodnich rządów i organizacji broniących praw człowieka trafili tam jednak najemnicy z Grupy Wagnera, co budzi zaniepokojenie społeczności międzynarodowej. W ubiegłym tygodniu eksperci ONZ wezwali do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie możliwych zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych przez malijskie siły rządowe i wagnerowców.
Afrykańska ofensywa Ławrowa
Po wizycie w Mali Ławrow ma też odwiedzić w tym tygodniu Mauretanię i Sudan. Wcześniej przebywał też z wizytą w Iraku. AFP zaznacza, że to już trzecia podróż szefa rosyjskiej dyplomacji do Afryki od lipca, będącą częścią starań o rozszerzenie obecności Rosji na kontynencie w obliczu szerokiej międzynarodowej izolacji po inwazji Moskwy na Ukrainę.
Czytaj też:
Zmiana w relacjach? „Moskwa zaczyna błagać o negocjacje”Czytaj też:
„Ukochana Putina” w publicznym wystąpieniu: Media są bronią jak Kałasznikow
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS