W Świnoujściu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Podczas kończącego WOŚP pokazu fajerwerków raca wylądowała na tankowcu wypełnionym paliwem.
WOŚP co roku straszy psy pokazem fajerwerków. Tym razem jednak w Świnoujściu mógł mieć dużo poważniejsze konsekwencje. Jak informuje portal iswinoujscie.pl pokaz miał odbyć się między kapitanatem portu a stacją Orlen, na wysokości pętli autobusowej. W ostatniej chwili organizatorzy przenieśli je jednak na nadbrzeże, na wysokości mariny. Zdecydowano się też na rezygnację z fajerwerków i zastąpienie ich pokazem wodnym.
Według portalu do pokazu postanowili dołączyć marynarze z jednej ze stojących w porcie jednostek. W jego trakcie odpalili trzy czerwone flary, które normalnie używane są do wzywania pomocy. Jedna z nich opadła prosto na tankowiec Solero, który był wypełniony paliwem. Na szczęście raca zgasła zanim doszło do pożaru, który mógłby mieć tragiczne skutki.
2/3mariny wystrzelone zostały trzy świetlne race.Jedna z nich nieoczekiwanie wylądowała po drugiej stronie kanału, na pokładzie tankowca Solero. To wydarzenie na pewno na moment podwyższyło ciśnienie u osób oglądających to wodno-świetlne show.Nie wszyscy to na szczęście widzieli. pic.twitter.com/9PgHKjo7hJ
— ANONYMOUS MG76 (@anonymous_mg76) January 30, 2023
Źródło: Stefczyk.info na podst. iswinoujscie Autor: WM
Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS