Temat cen gier jest systematycznie analizowany przez obserwatorów naszej branży. Podczas gdy wielu entuzjastów konsolowej rozgrywki ze wzburzeniem przyjmuje ogłoszenia o przejściu na wyższy standard cenowy wydawców, na rynku pojawiają się także takie „perełki” jak The Hidden and Unknown. Autor produkcji ma jednak plan.
The Hidden and Unknown to mała produkcja zrealizowana przez niezależnego dewelopera, która skupia się na doświadczeniu historii i filozoficznym przekazie. Ten enigmatyczny opis nie zdradza nam zbyt wiele, lecz autorzy zapewniają, że zwrócą naszą uwagę na szereg ważnych tematów.
„Szczegóły historii nie są nawet tak ważne, lekcje, które z nich wyciągamy są tymi, które powinniśmy zapamiętać. Każdy ma jakąś historię, która może go czegoś nauczyć, więc nie ignoruj rzeczywistości, z którą się spotykasz i staraj się o niej myśleć” – możemy przeczytać w opisie na Steam.
Co jednak wyróżnia tę pozycję? Otóż okazuje się, że debiutująca 23 stycznia produkcja została wyceniona na Steam aż na 1999,90 dolarów, natomiast gracze z Polski muszą wydać aż 9 199,90 złotych, a ta kwota czyni ją jedną z najdroższych gier na platformie Valve. W tej ekstrawaganckiej praktyce pojawia się jednak pewien haczyk – ProX zapewnia, że rozgrywka w The Hidden and Unknown trwa krócej niż 2 godziny, więc nieusatysfakcjonowani odbiorcy zawsze mogą skorzystać ze zwrotu i odzyskać pieniądze.
Zapytany o przyczyny tak wysokiej wyceny twórca The Hidden and Unknown przyznał redakcji The Gamer, że dzieli się swoją opowieścią i „nie chciałby po prostu sprzedać własnego życia za grosze, ponieważ dla niego historia znaczy więcej niż czysta „gra””.
„Rozumiem, jeśli są ludzie, którzy nie wierzą, że ta półka cenowa jest rozsądna, i nie oceniam ich, właściwie to wręcz przeciwnie, uważam, że nikt nie powinien tego kupować, jeżeli nie może sobie na to pozwolić. Pomimo tego upewniłem się, że rozgrywka trwa nieco poniżej dwóch godzin, więc można zakończyć całą historię, a następnie zwrócić grę, by mieć pewność, że nie zostaniemy oszukani.Nie chcę wpędzić żadnej osoby w kłopoty finansowe, po prostu wyceniam swoją grę tak, jak czuję się z tym dobrze, co jest moim prawem” – stwierdził ProX.
Jesteście w stanie zapłacić aż tyle za grę, której sprawdzenie nie zajmie Wam nawet 2 godzin? Trzeba przyznać, że pomysł niezależnego dewelopera wydaje się całkiem sprytny – jeżeli oczywiście ktoś przekroczy czas rozgrywki lub nie zrealizuje zwrotu 😉
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS