Chodzi o opał, który po preferencyjnej cenie rozprowadzają samorządy.
Jak mówi jeden z mieszkańców – pan Henryk, na początku ubiegłego tygodnia wpłacił należną kwotę z nadzieją, że węgiel otrzyma już następnego dnia.
– Zamówiliśmy węgiel jeszcze w grudniu. Teraz otrzymaliśmy potwierdzenie, że możemy go wykupić. Po opłaceniu w urzędzie miasta pojechałam na skład. Tam okazało się, że muszę czekać 1,5 miesiąca. Po co on mi w kwietniu czy maju? Wówczas będzie u mnie działać fotowoltaika. Muszę go mieć teraz. Obecnie palę drewnem, ale ono mi już się kończy. Nie wiem, co mam robić. Czy jechać i samemu gdzieś kupić, czy czekać?
Justyna Sosnowska z Urzędu Miasta w Augustowie tłumaczy, że za tak długi okres oczekiwania nie odpowiada miasto.
– Obecnie nie możemy powiedzieć, kiedy zostanie dostarczony węgiel. Wiemy to dopiero w momencie otrzymania awizacji od spółki Węglokoks. W większości przypadków opóźnienia spowodowane są właśnie przez tego dystrybutora. Tam jest wydawany węgiel w określonych godzinach. My go szybko odbieramy i nawet tego samego lub następnego dnia przekazujemy mieszkańcom. Niestety, na czas potwierdzenia zamówienia i czas odbioru nie mamy wpływu.
Justyna Sosnowskie dodaje, że ratusz zwrócił się z prośbą do wojewody podlaskiego o pomoc w przyśpieszeniu dostaw.
radio.bialystok.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS