A A+ A++

Pamiętacie jeszcze o kontynuacji Beyond Good & Evil? O tej najdłużej tworzonej pozycji AAA w historii oraz „najbardziej ambitnym projekcie” francuskiego producenta i wydawcy możemy ponownie usłyszeć przy okazji zmiany harmonogramu debiutujących gier. Okazuje się, że deweloperzy nadal przygotowują tytuł.

Beyond Good & Evil 2 zostało pierwotnie zapowiedziane ponad 15 lat temu, co czyni grę swego rodzaju rekordzistą w kategorii najdłużej produkowanych pozycji. Projekt wielokrotnie był wznawiany i resetowany – choć w zeszłym roku mogliśmy usłyszeć o testach kosmicznej przygody, nie zwiastowały one zbyt obiecującego doświadczenia. Osoba zaangażowana w sprawdzenie gameplayu „nie wiedziała, co robi”. Jak zatem prezentuje się sytuacja pozycji w obliczy ostatnich doniesień na temat francuskiego przedsiębiorstwa?

Ubisoft aktualnie nie może pochwalić się zbyt dobrym okresem – po ponownym opóźnieniu Skull and Bones oraz usunięciu kilku produkcji, Francuzi muszą mierzyć się ze znaczącymi perturbacjami na giełdzie. Pomimo pewnej zmiany strategii, przedsiębiorstwo jednak nie rezygnuje z gry osadzonej w kosmicznych realiach. Ciągle trwają prace nad Beyond Good & Evil 2.

„Rozwój Beyond Good and Evil 2 jest w toku, a zespół ciężko pracuje, aby zrealizować swoją ambitną obietnicę” – odpowiedział rzecznik Ubisoftu na zapytanie redakcji Eurogamer.net.

Jak zaznaczył przedstawiciel Ubisoftu, deweloperzy nadal koncentrują się na zrealizowaniu wszystkich obietnic. Pozostaje nam mieć nadzieję, że coś z tego wyjdzie, choć śledząc przez lata proces przygotowania kontynuacji chyba tylko na pozytywnym myśleniu się skończy…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW weekend trudno zaparkować w centrum Opola. Centrum przesiadkowe opustoszało
Następny artykułDom seniora. Ciąg dalszy skandalu PREMIUM