Pędząca inflacja przyprawia wszystkich o ból głowy. Kolejne zimowe atrakcje są coraz droższe, a wyjazdy na fermie zimowe potrafią być ogromnym obciążeniem dla budżetu domowego. Nie oznacza to jednak, że ferii nie można spędzić ciekawie i bez nadwyrężania swojego portfela.
Podhalańska drożyzna
Wyjazd w Tatry nie należy do najtańszych. W szczególności wyjazdy na narty potrafią być kosztowne. Opłacenie sprzętu i skipassów wraz z noclegiem i wyżywieniem to w efekcie spore sumy. Stoki nie są jednak jedyną atrakcją dostępną w górach. Doskonałym pomysłem na rodzinne popołudnie może okazać się wyjście na lodowisko. Jak to wypada cenowo?
Analizując cennik jednego z zakopiańskich lodowisk, zakładając, że na łyżwy wybiera się czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci, które dopiero uczą się jazdy na łyżwach, cena za godzinne szaleństwo na lodzie wyniesie około 130 złotych. Z kolei wybierając się na łyżwy do Białki Tatrzańskiej, za podobną ofertę zapłacimy już ponad 190 złotych! Dla przykładu jedno z lodowisk w Warszawie oferuje zupełnie bezpłatne wejście. Jedyną opłatą, jaką poniesiemy, jest ta za wypożyczenie sprzętu. Za godzinną zabawę na stołecznym lodowisku zapłacimy więc 70 złotych, przy założeniu, że wypożyczmy również kaski i chodziki dla dzieci.
Co, jeśli nadal marzą nam się góry?
Oczywiście korzystanie z zimowych atrakcji nie jest obowiązkiem. Jeśli wyjeżdżamy ze starszymi dziećmi lub grupą dorosłych osób, dobrym sposobem na spędzanie czasu może być wędrówka po górach. Spacer widokową trasą potrafi nierzadko zrelaksować bardziej niż wyjście na łyżwy czy wybranie się na stok narciarski. Idealną destynacją dla pieszych wędrówek mogą okazać się Bieszczady. Opłata za wejście na szlaki turystyczne dla czteroosobowej rodziny nie przekroczy 30 złotych.
Wybrać się można również na Dolny Śląsk. W okolicach Szklarskiej Poręby znajduje się również masa ciekawych i pięknie położonych tras o różnym poziomie trudności. Przykładowo bilet wejścia na Wodospad Kamieńczyka wynosi 12 zł dla osoby dorosłej, sześć złotych dla uczniów i studentów a dzieci poniżej 7. roku życia wchodzą zupełnie za darmo. Honoruje się tam również Kartę Dużej Rodziny.
Ferie w domu? Czemu nie
Czas ferii to także doskonały moment na odpoczynek w zaciszu własnego domu. Wolne od zajęć w szkole można wykorzystać na spotkania z bliskimi, czytanie książek czy wyjście do kina. Słoneczna pogoda może zmotywować niektórych do eksplorowania własnego miasta i jego okolic. Warto na bieżąco śledzić oferty domów kultury czy muzeów, które nierzadko oferują darmowy wstęp w wybrane dni. Ferie zimowe mogą być także motywacją do odwiedzenia pobliskiej biblioteki i sięgnięcia po książki, których w ciągu roku nie mieliśmy czasu przeczytać. Najważniejsze, by odpoczywać bezpiecznie. W końcu czas spędzony w domu, może być równie ciekawy, jak wyjazd na drugi koniec kraju.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS