W białostockiej Famie mieli wystąpić na początku grudnia, jednak z powodu choroby jednego z muzyków koncert został odwołany. Ale zagrają półtora miesiąca później – w sobotę (14 stycznia) o 20. Pablopavo i Ludziki zjawią się z ostatnią płytą “Mozaika”. Będzie ironicznie, gorzko, ale i lirycznie. Jak mówi Pablopavo: “Muzycznie, jak to zwykle u nas, jest inaczej niż dotąd”.
Paweł Sołtys, wokalista, poeta, tekściarz, celnie punktujący rzeczywistość, w wydanej na wiosnę płycie zapisał sporo popandemicznych emocji, które dotykają każdego z nas: zmęczenie, poczucie izolacji, gorzką nutę, chęć ucieczki od szarości. Ale jak to zwykle u Pablopavo bywa – melancholia i ironia graniczą też z nutą optymizmu i ciekawym, za każdym razem innym pomysłem muzycznym. W „Mozaice” pomieści się i knajpiany klimat, i poezja śpiewana, i raggamuffin, i pobrzeża rocka, funku czy americana. Całość daje ciekawy efekt, który wbrew niewesołym tekstom potrafi też słuchających mocno ożywić.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS