A A+ A++

Reprezentacja Polski wciąż nie poznała nowego selekcjonera. Zdaniem Macieja Wąsowskiego z portalu Weszło.com po rozmowach faworytem jest Vladimir Petković.

Rafał Sierhej

Rafał Sierhej


WP SportoweFakty
/ Mateusz Czarnecki
/ Na zdjeciu: reprezentacja Polski

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat, w którym poinformował o zbliżającym się rozstaniu z Czesławem Michniewiczem. To oficjalnie nastąpiło 31 grudnia 2022 roku.

Już wcześniej w mediach pojawiło się wiele nazwisk trenerów, którzy mogą poprowadzić reprezentację Polski w rozpoczynających się eliminacjach do mistrzostw Europy 2024 roku. Ostatecznie pozostało trzech zagranicznych szkoleniowców. Mowa o Vladimirze Petkoviciu, Herve Renardzie oraz Paulo Bento.

Jak ustalił Maciej Wąsowski z Weszło.com, faworytem do objęcia kadry jest Petković. Według dziennikarza to właśnie szkoleniowiec z Bośni i Hercegowiny miał najlepiej wypaść w rozmowach z PZPN-em.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Wciąż w grze pozostają jednak Francuz i Portugalczyk. Renard musiałby jednak najprawdopodobniej poprosić o rozwiązanie kontraktu z Arabią Saudyjską. Bento z kolei jest dostępny od zaraz.

Prezes Cezary Kulesza, jak na razie unika deklaracji o terminie, w jakim ogłoszony ma zostać nowy selekcjoner. W rozmowie z TVP Sport odpowiedział enigmatycznie, że kibice mają poznać nowego trenera w trakcie najbliższych kilku tygodni.

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem


Skomentuj

7

Zgłoś błąd


Komentarze (7)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle inni dają w kopercie księdzu, który przychodzi po kolędzie?
Następny artykułSzczerski przekazał szefowi ZO ONZ list ws. reparacji