Polityk partii SPD, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Bundestagu Michael Roth wzywa do szybkiej decyzji partnerów międzynarodowych w sprawie ewentualnej dostawy na Ukrainę czołgów bojowych typu Leopard, odwołuje się przy tym do polskiej propozycji, by nie robić tego w pojedynkę.
Uważam, że ważne jest, aby jak najszybciej uzgodniono, jak partnerzy podejdą do kwestii czołgów
— powiedział polityk SPD w piątek w radiu Deutschlandfunk.
Obecnie widzi „duży ruch” w tej sprawie.
Mamy zapowiedzi od naszych brytyjskich partnerów, że mogą dostarczyć czołgi, ale otrzymaliśmy też jasny sygnał z Warszawy, że nie powinno się to odbywać w pojedynkę, ale w ścisłej współpracy z międzynarodowymi partnerami
— powiedział Roth.
Teraz o tym rozmawiamy. W każdym razie nie słyszałem „nie” od rządu federalnego. Nie widzę żadnych czerwonych linii, jeśli chodzi o systemy uzbrojenia.
Polityk CDU: Polska przeszła do ofensywy
Johann Wadephul (CDU), wiceszef frakcji Unii, zarzucił kanclerzowi Scholzowi upór w kwestii dostawy czołgów na Ukrainę. Wiele krajów od dawna chce coś zrobić w tej sprawie,
Polska przeszła do ofensywy, a uparty kanclerz stoi na drodze
— stwierdził Wadephul w piątek w programie „Fruehstart” RTL/ntv.
Nie taka powinna być rola Niemiec. Scholz bardzo szybko zaprzepaścił rolę lidera. Niemcy muszą być liderem w obronie wolności na Ukrainie
— podkreślił Wadephul.
W środę Polska zgodziła się przekazać Ukrainie „kompanię czołgów” Leopard 2. Także Finlandia wyraziła w czwartek „ostrożną gotowość” do przekazania Ukrainie swoich Leopardów.
Zwiększa to presję na kanclerza Olafa Scholza i rząd koalicyjny, aby zareagowali na wielomiesięczne żądania Kijowa, dotyczące dostaw ciężkiej broni
— informuje w piątek dpa.
Za dostawami czołgów na Ukrainę wypowiedziała się także Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP).
Niemcy muszą w końcu wydać pozwolenie na eksport czołgów Leopard 2
— podkreśliła posłanka Bundestagu w wywiadzie dla grupy medialnej Funke.
Kanclerz powinien zacząć działać w obliczu dramatu na Ukrainie. (…) Tak czy inaczej, powinniśmy rozpocząć szkolenie na Leopardzie 2 już teraz, równolegle ze szkoleniem ukraińskich żołnierzy na bojowym wozie piechoty Marder. W innym wypadku tracimy cenny czas
— wyjaśniła Strack-Zimmermann.
Minister sprawiedliwości: Sprawa czołgów nie może być tematem tabu
Dostawa czołgów na Ukrainę nie może być tematem tabu – powiedział niemiecki minister sprawiedliwości Marco Buschmann w wywiadzie opublikowanym w piątek w „Augsburger Allgemeine”. Buschmann zasygnalizował otwartość na dostawę czołgów Leopard 2 na Ukrainę i przekazał, że w tej sprawie nie ma przeszkód prawnych.
Nie wolno pozwolić, by stosowana przez prezydenta Rosji Władimira Putina taktyka ciągłej agresji na sąsiednie kraje uszło mu na sucho, bo w przeciwnym razie „będzie to robił dalej” – podkreślił Buschmann.
To nie czyni Europy bezpieczniejszą, ale bardziej niepewną. Dlatego Ukraina musi wygrać swoją toczoną w obronie własnej wojnę – dla siebie, ale i dla nas
— zaznaczył.
Dla mnie było i jest ważne, że w kwestii dostaw broni bardzo ściśle koordynujemy działania z naszymi sojusznikami
— powiedział minister.
Ukraina ma prawo do samoobrony
— podkreślił Buschmann.
W żadnym wypadku, nawet w przypadku ataków Ukrainy na cele w Rosji, dostawcy broni lub kraje, w których broń została wyprodukowana, nie staną się stronami wojny
— uważa minister.
Ukraina ma rację, bo prowadzi wojnę obronną
— dodał.
Zgodnie z prawem międzynarodowym mamy prawo dostarczać Ukrainie broń w tym celu. Nie stajemy się przez to stroną w wojnie. Nie ma znaczenia, jakiej jakości jest broń
— zaznaczył niemiecki minister sprawiedliwości.
gah/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS